„Decyzja jest zgodna z polityką innych przewoźników lotniczych, operujących na rynkach europejskich i podyktowana przede wszystkim regulacjami Unii Europejskiej, rekomendującymi przedłużenie zamknięcia zewnętrznych granic Unii do dnia 15 maja br. Jednocześnie bacznie obserwujemy zmieniające się regulacje lokalne i międzynarodowe. Decyzje dotyczące wznowienia lotów uwarunkowane będą bowiem otwieraniem granic i uruchomieniem lotów komercyjnych w ramach Unii Europejskiej i poszczególnych państw” – podała spółka w komunikacie.
W czwartek linie lotnicze Air France i KLM poinformowały, że chciałyby rozpocząć loty z i do Polski tak szybko, jak to będzie możliwe. Holenderski KLM planował wznowienie lotów do Amsterdamu od 3 maja, a Air France do Paryża od 10 maja. Na razie przywrócenie lotów ma dotyczyć tylko Warszawy. Linie zapowiadają zastosowanie takich zasad bezpieczeństwa, jak zachowanie - o ile jest to możliwe - 1,5-metrowych odstępów między pasażerami (pasażerowie Air France otrzymują maseczki, jeśli na rejsie jest więcej pasażerów), dezynfekcję samolotów i stosowanie profesjonalnych filtrów powietrza.
LOT nie lata co najmniej do 15 maja
opublikowano: 2020-04-24 17:35
Rząd przedłużył zawieszenie połączeń lotniczych do 9 maja włącznie. Zewnętrzne granice Unii Europejskiej są zamknięte do 15 maja. LOT odwołał wszystkie rejsy pasażerskie zaplanowane do 15 maja.