Od ponad dwóch miesięcy na rynku akcji niewiele się dzieje. W efekcie najlepsze spółki marcowej ankiety „PB” nie przyniosły satysfakcjonującej stopy zwrotu. Z cienia etatowych liderów wyszły Orbis i Mostostal Warszawa, które zyskały około 25 proc.
Marazm uniemożliwia efektywne inwestowanie. Choć najlepiej oceniane spółki z reguły nie zawiodły, wyniki osiągnięte w tym okresie nie są zadowalające.
Niewielkie zmiany kursów akcji spowodowały, że stopy zwrotu liderów marcowej edycji ankiety „PB” w kategorii „kupuj długoterminowo”są bardzo słabe. Wycena Computerlandu niemal nie drgnęła. Nieznacznie spadła wartość akcji m.in. Agory, PKN, Kęt, Cersanitu i Jutrzenki. Wyraźnie słabiej zaprezentowały się papiery TP SA, PGF oraz KGHM.
Część spółek typowanych w marcu jako perspektywiczne to inwestycyjne porażki. Przykład to Optimus Technologie, który w ostatnich dwóch miesiącach przyniósł 40 proc. straty. Zdecydowanie lepsze efekty mogło przynieść spekulacyjne nastawienie do walorów firmy (8 proc. głosów w marcu). Odbicie po przecenie, które nastąpiło w połowie kwietnia, przyniosło ponad 20-proc. wzrost.
Strategia inwestycyjna BRE jeszcze w marcu była pozytywnie oceniana przez specjalistów. Dzięki temu w marcowej ankiecie bank znalazł się na czwartym miejscu na liście najlepszych spółek na GPW. Obecnie spółka postrzegana jest już zupełnie inaczej. Od marca kurs akcji banku spadł o blisko 15 proc.
Swoich akcjonariuszy tradycyjnie już nie zawiodły Prokom oraz Pekao. Wartość walorów integratora stabilizuje się powyżej 140 zł. Spółka może pochwalić się odpornością na wahania koniuktury i bessę w segmencie technologicznym.
Pekao SA nadal rośnie, ale bankowi coraz trudniej przychodzi pokonywanie kolejnych szczytów. Mimo to Pekao SA wciąż cieszy się zaufaniem inwestorów zagranicznych. Z cienia giełdowych tuzów tym razem wyszły Orbis i Mostostal Warszawa. Obie spółki zostały wymienione w kategorii „kupuj długoterminowo”. Wartość walorów obu spółek zyskała w omawianym okresie około 25 proc. Na tle tkwiącego w martwym punkcie rynku akcji blue chipów wynik jest imponujący. Wniosek jest prosty: przygotowując własną strategię inwestycyjną warto rozważyć wszystkie typy specjalistów nie ograniczając się jedynie do spółek tworzących czołówkę każdej z kategorii.
Wytypowanie akcji, których należy unikać, nie stanowi dla anlityków żadnego problemu. Specjaliści ostrzegali m.in. przed kupowaniem walorów Elektrimu oraz Apeximu. Przetrzymanie papierów tych spółek od początku marca uszczupliło wartość portfela odpowiednio o 60 proc. i 80 proc. Jeżeli obie spółki utrzymają dotychczasową dynamikę trendu spadkowego, wkrótce dołączą do rosnącego grona groszowych walorów. Elektrim wiedzie również prym wśród papierów spekulacyjnych. Jednak „łapanie dołków” kursu Elektrimu naraziło aktywnych graczy na poważne straty.
Minione dwa miesiące były owocne dla handlujących akcjami Netii. Uchwalenie emisji ratunkowej, w rezultacie której niezależny telekom ponownie próbuje podbić krajowy rynek telekomunikacyjny, spowodowało gwałtowne wahania kursu w marcu. Jednak przedłużający się brak konkretów dotyczących nowej emisji spowodował regularną przecenę w kwietniu.