Menedżer ściśle fachowy

DCZ
opublikowano: 2011-05-20 00:00

Program specjalistyczny to dwa semestry zajęć standardowych dla MBA, a w trzeci — takich, które interesują wybraną grupę zawodową.

Rynek edukacyjny wykazuje zainteresowanie nowymi specjalizacjami

Program specjalistyczny to dwa semestry zajęć standardowych dla MBA, a w trzeci — takich, które interesują wybraną grupę zawodową.

MBA o profilu ogólnym zapewniają absolwentom różnorodność wiedzy i łatwość poruszania się po wielu dziedzinach. To opcja dla osób, które planują karierę na ścieżce menedżerskiej bez ograniczania się do jednej branży. Programy specjalistyczne są dostosowanie do profilu studiujących, np. inżynierów, HR-owców, finansistów, bankowców, kadry IT.

Grupy rozwiązują branżowe case’y, co pomaga w rozumieniu tematu i poszerzaniu wiedzy. Wśród słuchaczy specjalistycznych MBA są na ogół osoby o podobnych doświadczeniach, dlatego dyskusje są bardziej merytoryczne i odsłaniają wiele ciekawych spraw w badanych przypadkach. Czy zatem wybierać specjalistyczne MBA, czy studia podyplomowe z tego samego lub podobnego zakresu?

— Wybór między studiami podyplomowymi a MBA zależy od ambicji i planów zawodowych. Ci, którzy mają aspiracje i szanse zarządzać firmą, powinni wybrać MBA. Wybór MBA jest bowiem wyborem strategicznym, a studiów podyplomowych — taktycznym — uważa prof. Witold Bielecki, prorektor Akademii Leona Koźmińskiego (ALK).

Duży wybór

Specjalistyczne studia MBA to pomysł amerykański, jak cała idea studiów MBA. Warszawska Akademia Leona Koźmińskiego wprowadziła je w Polsce w 1989 r.

— Na początku proponowaliśmy menedżerom ogólne MBA, lecz szybko się okazało, że na studiach jest duża grupa osób związanych z sektorem zdrowia. W trzecim semestrze słuchacze mogą wybrać przedmioty i ta grupa "medyczna" była zainteresowana zupełnie innymi, na przykład farmakoekonomiką, prawodawstwem z zakresu ochrony zdrowia czy ekonomiką ochrony zdrowia, niż pozostali. Dlatego dość szybko zmodyfikowaliśmy naszą ofertę, poszerzając ją o pierwsze studia specjalistyczne dla kadry medycznej — wspomina prof. Witold Bielecki.

Dzisiaj Akademia Leona Koźmińskiego proponuje już kilka specjalistycznych studiów MBA: dla inżynierów, kadry medycznej, finansistów, kadry IT i kadry HR.

— Te specjalizacje wynikają z zapotrzebowania zgłaszanego przez polski rynek. W Stanach Zjednoczonych specjalistyczne MBA zaczęły się od programów dla marketingowców i finansistów — wyjaśnia Sylwia Hałas-Dej, dyrektor Centrum Kształcenia Podyplomowego w ALK.

Profesor Bielecki dodaje zaś, że podział studiów na semestry specjalistyczne to wynik przemyślanej analizy i strategii, które wzięły pod uwagę badania rynku, jakie ALK regularnie przeprowadza.

Najliczniejszą, bo aż 60-osobową grupą byli w ALK studenci MBA dla kadry IT. Teraz wielkość grup jest raczej zbliżona w każdej specjalności.

— Zauważamy zwiększone zainteresowanie kierunkami związanymi z HR zarówno w przypadku rocznych studiów podyplomowych, jak i MBA — dodaje Sylwia Hałas.

Modyfikacje

Krakowska Szkoła Biznesu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie we współpracy z Stockholm University School of Business prowadzi studia MBA in Banking Finance. To autorski program szkoły, którym w tym roku zainteresowali się na wschodzie — w Mołdawii i na Ukrainie. Druga specjalistyczna propozycje tej uczelni to przygotowany dla menedżerów pracujących w międzynarodowym środowisku European Multicultural Integrated Program (International MBA).

MBA dla finansistów od jesieni planuje uruchomić Francuski Instytut Zarządzania (FIZ), który Executive MBA prowadzi od 1991 r.

— MBA dla finansistów organizujemy razem z Risk Academy Poland, organizacją non-profit, promującą najlepsze praktyki w zakresie zarządzania ryzykiem. Studia będą trwały rok. 11 modułów to MBA ogólne, pozostałe sześć będzie dotyczyło zarządzania ryzykiem. Nasze studia będą przygotowywały do egzaminu MBA i do pierwszej części egzaminu Professional Risk Manager (PRM), który jest traktowany jako międzynarodowy standard i wyznacznik wiedzy merytorycznej i doświadczenia z zakresu zarządzania ryzykiem. Z badań, jakie przeprowadziliśmy przed decyzją o uruchomieniu nowego kierunku, wynika, że jest na rynku zapotrzebowanie na połączenie wiedzy z zarządzania ze specjalistyczną i umożliwienie zdobycia nowych uprawnień zawodowych i certyfikatu — mówi Zuzanna Broszczak, dyrektor zarządzający FIZ.