Mongolia wpuściła inwestorów w maliny

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-02-07 00:00

Rząd chce większą część ich zysków

Rząd Mongolii domaga się od międzynarodowego koncernu Rio Tinto, największego inwestora w kraju, by oddał mu większą część zysków i kontrolę nad gigantycznym projektem wydobywczym Oyu Tolgoi. Gdy ruszy on pełną parą, roczna wartość wydobywanych tam miedzi i złota będzie odpowiadała 1/3 mongolskiego PKB.

Tugrik, waluta Mongolii (FOT. Bloomberg)
Tugrik, waluta Mongolii (FOT. Bloomberg)
None
None

Rio Tinto rozważa wstrzymanie prac, a inwestorzy zareagowali wyprzedażą czyngis-bondów, które miały sfinansować inwestycje w wydobycie. Rentowności obligacji z emisji wartej 1,5 mld USD (równowartość20 proc. PKB Mongolii) skoczyły do 5,85 proc. z 5,125 proc.

Straty inwestorów już wyniosły 90 mln USD. Rząd zaostrzył też regulacje w branży wydobywczej oraz przestał wywiązywać się z kontraktu na dostawy węgla do Chin.