Mostostal Zabrze ruszył w górę

Zbigniew Bętlewski
opublikowano: 2001-02-01 00:00

Mostostal Zabrze ruszył w górę

Dużym zaskoczeniem było zachowanie Mostostalu Zabrze podczas środowej sesji. Tego dnia do obrotu giełdowego zostało wprowadzonych 1,77 mln akcji spółki. Są to akcje skonwertowane z akcji imiennych uprzywilejowanych (I emisji). Były one obejmowane przed kilku laty po cenie nominalnej (1 zł), nic więc dziwnego, że spodziewano się wczoraj zwiększonej podaży, która według większości analityków miała spowodować spadek kursu giełdowego.

Nic takiego się nie stało. Jedynie na samym początku sesji kurs zabrzańskiej spółki nieco tracił na wartości, ale bardzo szybko zaczął rosnąć i w pewnym momencie znajdował się niemal 6 proc. powyżej wtorkowego zamknięcia. Na zakończenie sesji zwyżka była mniejsza (3,5 proc.), ale i tak wysoka w stosunku do poprzedniego czarnego scenariusza. W stosunku do trzech poprzednich sesji znacząco zwiększyły się także obroty, które wyniosły 174 tys. akcji.

Od pewnego czasu Mostostal Zabrze znajdował się w niełasce inwestorów. W okresie czerwiec 2000 roku-styczeń 2001, kurs spółki zmniejszył się prawie o połowę. Głównym tego powodem były bardzo słabe wyniki spółki w pierwszych trzech kwartałach 2000 roku (spadek sprzedaży o 42 proc., a zysku netto o 38 proc.). Jednak Mostostal jest jedną z ostatnich dużych spółek budowlanych, która nie ma inwestora branżowego (inwestorem finansowym jest Bank Handlowy, który posiada 34,5 proc. akcji spółki). Wydaje się więc, że wkrótce możliwe jest pozyskanie takiego inwestora, ewentualnie wcześniej możliwa jest fuzja Mostostalu z PIA Piasecki, którego akcje posiada także Bank Handlowy. A obecna wycena giełdowa, która jest pewnym odnośnikiem do kwoty uzyskiwanej za akcje przy wprowadzaniu inwestora, jest znacząco niższa od ceny płaconej przez Handlowy za obejmowane przed kilkoma miesiącami akcje Mostostalu (12,75 zł).