Możliwa do uzyskania cena za akcje studia wycenianego jeszcze niedawno na 60 mln zł nie usatysfakcjonowały giełdowego producenta gier.
Fiaskiem zakończyła się próba sprzedaży przez Movie Games blisko 243 tys. akcji Brave Lamb Studio (BLS), które stanowią 22,7 proc. głosów. Według nieoficjalnych informacji PB w połowie stycznia giełdowy producent gier próbował sprzedać cały posiadany pakiet akcji w ramach procesu przyspieszonej budowy księgi popytu (ABB).
ABB zakończyła się w połowie ubiegłego tygodnia. Zainteresowanie inwestorów akcjami spółki było mizerne. Chętni na pakiet akcji się znaleźli, jednak przy wycenie całej firmy na poziomie… 4,5 mln zł. Movie Games nie mogło jej zaakceptować, więc do transakcji ostatecznie nie doszło.
Przypomnijmy, że w ofercie publicznej przeprowadzonej jesienią 2021 r. BLS sprzedało akcje po 58 zł przy wycenie całej firmy na ponad 60 mln zł.
Nie wiadomo, jaki plan ma teraz Movie Games. Choć jest największym akcjonariuszem spółki, to jak się okazało na NWZ w połowie stycznia, nie ma nad nią kontroli. Walne odwołało całą radę nadzorczą, a w nowym składzie nie znalazły się osoby związane z Movie Games. Choć BLS zapowiedziało debiut na NewConnect, to do tej pory nie złożyło wymaganych dokumentów. Ponadto wiceprezesem i jednym z akcjonariuszy spółki jest Maciej Nowak, były prezes Road Studio — drogi jego i Movie Games rozeszły się po głośnym konflikcie.
BLS to założony w 2020 r. polski producent gier w segmencie indie premium, zatrudniający obecnie ponad 20 pracowników. Pracuje nad dwoma projektami. Pierwszy to osadzona w realiach drugiej wojny światowej gra „War Hospital”, której wydawcą jest Nacon. Jej premiera zapowiedziana jest na 2023 r. Drugi to „Enemy of the State” — zespołowa strzelanka osadzona w dwudziestoleciu międzywojennym. Projekt jest w fazie prealfa.
