Na wczorajszej sesji górę wzięła strona podażowa

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2000-03-07 00:00

Na wczorajszej sesji górę wzięła strona podażowa

Po schłodzeniu nastrojów na warszawskim parkiecie, którego świadkami byliśmy w końcówce zeszłego tygodnia, a do czego najbardziej przyczyniła się przecena spółek internetowych, inwestorzy z wielkimi nadziejami przystępowali do poniedziałkowej sesji. Poprawę atmosfery sugerował przebieg piątkowych notowań ciągłych, które podciągnęły wartość indeksu WIG 20, po jego przecenie w trakcie sesji w systemie jednolitym. Giełdowych graczy szczególnie cieszyła zwyżka cen Agory i Optimusa, które były jednymi z lokomotyw ostatnich wzrostów.

NOWY tydzień zgodnie z przewidywaniami rozpoczął się od wzrostów. Duży wpływ na taki rozwój wypadków miała piątkowa zwyżka na nowojorskiej giełdzie, która prawie 2-proc. wzrostem indeksu Dow JonesŐa zareagowała na pomyślne informacje o inflacji w USA. Dzięki temu, że spełniły się trzy prognozy ekonomistów; nie wzrosła liczba nowych miejsc pracy, nieznacznie zwiększyło się bezrobocie oraz utrzymano w planowanym przedziale wzrost zarobków, na znaczeniu straciła groźba podwyższenia stóp procentowych w USA. Teraz na pewno z większym spokojem inwestorzy będą oczekiwali na wyniki posiedzenia Fed, który zbiera się 21 marca. Na fali optymizmu, jaki przetoczył się przez Wall Street, poprawiły się nastroje i na innych parkietach, choć w niektórych przypadkach zmiana nastawienia giełdowych graczy nie była tak przekonywająca jak u nas.

W SUMIE na wszystkich parkietach warszawskiej giełdy podrożały walory aż 171 spółek. W przypadku 18 wartość ich kursów nie uległa zmianie w porównaniu z piątkiem. Przecenie poddanych zostało zaledwie 29 walorów. Analizując tę statystykę, łatwo dojść do wniosku, że już dawno na giełdzie nie było tak dużej liczby spółek mogących poszczycić się aprecjacją kursu. Działo się to wszystko przy współudziale obrotów, które w porównaniu z zamknięciem minionego tygodnia wzrosły o blisko 12 proc. Poziom 340 mln zł, jaki zanotowano w trakcie fixingu, nie jest co prawda oszałamiający, ale reprezentuje już przyzwoitą średnią.

SPOŚRÓD giełdowych branż najkorzystniej wypadła budowlanka, cichy faworyt analityków na nowego lidera giełdy. W poniedziałek subindeks branżowy WIG Budownictwo podskoczył o 4,5 proc., pozostawiając daleko za sobą resztę konkurencji. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy faktycznie sektor budowlany stanie na czele giełdowych branż. Na pewno rozpoczęcie nowego sezonu budowlanego, który charakteryzuje się dużą sezonowością, powinno zachęcić inwestorów do zakupu walorów spółek budowlanych.

NIECO blado na tym tle wypada ostatnio sektor IT, choć i w tym wypadku można być pewnym, że nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa. Wskazywać by na to mogła coraz większa liczba publikacji wycen spółek internetowych, określających wartość niektórych akcji nawet na poziomie 500 zł. Na razie ten segment rynku przyczaił się i czeka na nowe impulsy.