Nadzór finansowy bierze pod lupę MIP-y

opublikowano: 17-09-2020, 22:00

KNF weryfikuje małe instytucje płatnicze. Jednak zakres żądań nadzoru nieco wykracza poza wymogi prawne dla takich firm.

Od zeszłego tygodnia małe instytucje płatnicze (MIP) w całym kraju dostają pisma od Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), która żąda przedstawienia oświadczeń i dokumentów potwierdzających, że stosują one przepisy ustawy i udokumentowały spełnienie wynikających z niej wymogów — informuje kancelaria Legal Geek, obsługująca polskie MIP-y.

Zdaniem Tomasza Klecora, partnera zarządzającego w Legal Geek, miejscami zakres żądań KNF wykracza poza przepisy ustawy o usługach płatniczych i wymogi prawne stawiane MIP-om. Mała instytucja płatnicza musi mieć program działalności i plan finansowy na okres pierwszych dwunastu miesięcy działalności. Przepis mówiący o tym nie określa jednak, jak dokumenty te powinny wyglądać. Mała instytucja płatnicza nie ma też obowiązku ich aktualizacji. Tymczasem KNF żąda od MIP-ów aktualnego programu działalności i planu finansowego. Dodatkowo bardzo szczegółowo określa zawartość tych dokumentów, posiłkując KNF żąda od MIP-ów aktualnego programu działalności i planu finansowego. Dodatkowo bardzo szczegółowo określa zawartość tych dokumentów, posiłkując się wymogami dla… krajowych instytucji płatniczych. się wymogami dla… krajowych instytucji płatniczych (KIP).

— Ustawodawca pozostawił małym instytucjom płatniczym swobodę decyzji odnośnie tego, jak będą wyglądały program działalności i plan finansowy. W efekcie mała instytucja płatnicza nie musi stosować takiego programu działalności, jak w przypadku KIP — zaznacza Tomasz Klecor.

Jego zdaniem kolejna kontrowersyjna kwestia, która została poruszona w piśmie KNF, to działalność transgraniczna. Mała instytucja płatnicza może prowadzić działalność wyłącznie na terytorium Polski. Nie dotyczy to jednak pasywnej obsługi transferów międzynarodowych.

— Trudno za prowadzenie działalności uznać choćby przyjęcie przelewu na polski rachunekz niemieckiego banku czy też z polskiego rachunku bankowego na rachunek prowadzony przez bank w Czechach. Tymczasem w ocenie KNF, zgodnie z pismem wysyłanym do MIP-ów, takie działania są zabronione — mówi Tomasz Klecor.

Jego zdaniem w tym wypadku najlepiej dostosować się do zaleceń nadzoru.

— Gdyby któraś instytucja odważyła się na polemikę z nadzorem, to najpewniej wygrałaby na drodze sądowej. Niestety, sprawa może nigdy do sądu nie trafić, gdyż najpierw taka instytucja może znaleźć się na liście ostrzeżeń publicznych, a to często oznacza koniec jej działalności — mówi Tomasz Klecor.

Możliwość tworzenia małych instytucji płatniczych wprowadziła dwa lata temu nowelizacja ustawy o usługach płatniczych w związku z wdrożeniem dyrektywy PSD2. MIP-y to podmioty, które mogą realizować większość usług wcześniej zastrzeżonych dla KIP-ów, ale znacznie łatwiej jest je uruchomić. Wymaga to niewielkich nakładów finansowych oraz organizacyjno-prawnych — np. nie trzeba pozyskać licencji KNF. Pierwsze MIP-y zostały zarejestrowane przez KNF dwa lata temu, pod koniec września 2018 r. Do dziś zarejestrowano ich w sumie ponad 65.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Sylwia Wedziuk

Polecane