DJI, największy na świecie producent dronów komercyjnych twierdzi w wydanym oświadczeniu, że nie zagląda w dane dotyczące lotów wyprodukowanych przez siebie dronów, a także nie ogląda wykonanych przez nie zdjęć i filmów, „chyba, że klienci przekażą je i podzielą się z nami”.

Zarzuty współpracy działających globalnie chińskich firm ze służbami wywiadowczymi Chin nie są nowe. The Wall Street Journal pisze w piątek o tym, że wśród firm, które wspierają inwigilację realizowaną przez chińskie władze są m.in. Tencent i Alibaba. Oskarżane o szpiegostwo byty także chińskie firmy telekomunikacyjne.