Amerykańskie rynki akcji potwierdzają złą sławę września, jako najgorszego do inwestowania miesiąca w roku. Wtorkową wyprzedaż tłumaczono zdecydowanym wzrostem rentowności obligacji, który miał nastąpić w związku z rosnącym przekonaniem o zbliżającej się redukcji zakupów długu przez Fed. Rentowność „dziesięciolatek” przekroczyła 1,5 proc. i znalazła się najwyżej od połowy czerwca, a rentowności obligacji 2- i 5-letnich poszybowały najwyżej od pierwszego kwartału 2020 roku, kiedy rozpoczynała się pandemia. Wzrost rynkowej stopy procentowej pociągnął w dół kursy akcji spółek, które radzą sobie najlepiej kiedy jest niska, czyli głównie nowych technologii. Ich przyszły cash flow traci na wartości, a przez to ich wyceny stają się mniej atrakcyjne. Nastrojów inwestorów nie poprawiło przyznanie przez szefa Fed, Jerome Powella, że wyższa inflacja okazała się bardziej trwała niż oczekiwano, a także ostrzeżenie sekretarz skarbu Janet Yellen w Kongresie o zbliżającym się momencie wyczerpania możliwości finansowania rządu z powodu osiągnięcia limitu zadłużenia. Nie poprawiły nastrojów także dane makro, a szczególnie wiadomość o spadku do najniższego poziomu od lutego wskaźnika zaufania konsumentów.

Na zamknięciu taniało 90 proc. spółek z S&P500, a wśród 20 najmocniej przecenionych prawie połowa należała do branży półprzewodników. Podaż przeważała w 10 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej taniały akcje dostawców dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (-2,0 proc.), spółek telekomunikacyjnych (-2,8 proc.) oraz IT (-3,0 proc.). Najlepiej na tle rynku wyglądały segmenty nieruchomości (-0,6 proc.) i energii (0,5 proc.), w którym popyt przeważał przez cały dzień nawet pomimo cofnięcia się pod koniec sesji kursu ropy z trzyletniego szczytu.
Tylko 2 z 30 blue chipów wchodzących w skład średniej Dow Jones drożały na zamknięciu. To producent ciężkiego sprzętu budowlanego Caterpillar (0,3 proc.) i koncern naftowy Chevron (0,4 proc.). Największy spadek wartości kolejną sesję zanotowali producenci oprogramowania salesforce.com (-2,65 proc.) i Microsoft (-3,6 proc.).
Na Nasdaq staniało ponad 80 proc. z notowanych na tym rynku prawie 3,9 tys. spółek. Spadły kursy wszystkich 40 blue chipów o największej kapitalizacji. W grupie FAANG najmniej staniały akcje Netflixa (-1,5 proc.), a najbardziej Alphabet i Facebooka (po -3,7 proc.).