Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNSW) i nadzorowane przez nie Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) wystartują z kolejnymi konkursami dotacyjnymi. Pula dostępnego na przyszły rok finansowania projektów badawczo-rozwojowych (B+R) w programie Inteligentny Rozwój wynosi 3,1 mld zł.

Ścieżka dla rozwoju badań
Spodziewać można się czterech konkursów tzw. szybkiej ścieżki, do których obok przedsiębiorstw włączone zostaną od teraz konsorcja przemysłowo-naukowe (przy założeniu, że liderem będzie firma). Prof. Maciej Chorowski, dyrektor NCBR, zaznaczył, że „upodmiotowienie” jednostek naukowych zwiększa ich realny udział w realizacji projektów. Wcześniej mogły być angażowane jedynie jako podwykonawcy.
Pieniądze popłyną także do małych i średnich firm, które od Komisji Europejskiej uzyskały certyfikat „seal of excellence” — nabór wniosków rozpocznie się 1 kwietnia2019 r. Ponadto zapowiedziany został nowy konkurs „szybkiej ścieżki” realizowany w ramach programu „Dostępność+” i skierowany do innowatorów pracujących nad dostosowaniem produktów do potrzeb osób niepełnosprawnych (budżet wynosi 50 mln zł).
W przyszłym roku będzie kontynuowany program horyzontalny „Projekty aplikacyjne”dla konsorcjów przemysłowo-naukowych (całkowita pula to 140 mln zł). Dodatkowo NCBR ogłosi też trzy konkursy programów sektorowych: InnoStal (prace B+R na rzecz przemysłu stalowego), InnoShip (stoczniowego) oraz GameINN (gier wideo).
Kolejne pieniądze czekają we „Wspólnych przedsięwzięciach”. Zapowiedziano dwa konkursy: od 8 kwietnia będzie można składać wnioski w konkursie dla firm biotechnologicznych z woj. dolnośląskiego, a w IV kw. rozpocznie się nabór do INGI, realizowanej z PGNiG i Gaz-Systemem (innowacje gazownicze). Do 28 lutego potrwa już rozpoczęty etap aplikacyjny w „Silesia pod błękitnym niebem” — zgłaszać można się z technologiami poprawiającymi np. jakość powietrza. W nowym roku aktualna pozostaje zasada, że w konkursach w programie Inteligentny Rozwój dofinansowanie można uzyskać na realizację projektóww rejonach słabiej rozwiniętych, co wyklucza woj. mazowieckie.
W modelu venture capital
Otwarte na innowacje we wstępnej fazie rozwoju pozostaną podmioty venture capital wybrane w programie BRIdge Alfa. Po niedawnych zmianach zasad, wynikających z dostosowań unijnych, z publicznych pieniędzy mogą one zainwestować w jeden start-up nie więcej niż 1 mln zł (kwota ścięta z około 3 mln zł) — od tych decyzji nie będzie już odwrotu, na co po cichu liczyli inwestorzy. Piotr Dardziński, wiceminister nauki, zaznaczył, że problem z „limitem” miały i fundusze, i administracja publiczna.Ministerstwo musiało się dostosować do nałożonych odgórnie wymogów. Wcześniej natomiast ustąpiono nieco w kwestii tzw. prawa pierwokupu start-upów przez spółki z udziałem skarbu państwa w chwili wychodzenia funduszy z inwestycji.
— Ograniczyliśmy je do projektów, które są istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa — podkreślił Maciej Chorowski.
W 2019 r. na rynku nadal „krążyć” będą pieniądze uaktywnione w ramach PFR NCBR CVC na rozwój funduszy korporacyjnych — dwa pierwsze już zostały uruchomione wspólnie ze spółkami energetycznymi — Tauronem i PGE.