
Jak wynika z raportu BNP Paribas Real Estate, między styczniem a marcem wolumen transakcji wyniósł 5,1 mld EUR (5,6 mld USD), mniej niż połowę średniej historycznej i najniższy poziom od 2010 roku. Jak podała firma w osobnym raporcie, oferty mieszkaniowe również gwałtownie spadły.
W zeszłym roku krajowy sektor nieruchomości został mocno dotknięty szybkim tempem podwyżek stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego, co doprowadziło do dramatycznego wzrostu kosztów finansowania. Spowodowało to niedopasowanie cen na rynku nieruchomości, a potencjalni sprzedawcy argumentują, że szybka inflacja będzie nadal zwiększać dochody z wynajmu, a tym samym wspierać wartość nieruchomości, podczas gdy zainteresowani nabywcy wskazują na koszty finansowania, aby wesprzeć niższe wyceny.