Niemieckie miasto Hanower podjęło decyzję o odcięciu dostaw ciepłej wody do budynków użyteczności publicznej, sal sportowych czy basenów. Wszystko przez zmniejszone dostawy rosyjskiego gazu i obawy przed zimą - donosi CNBC

Liczące ponad pół miliona miasto zadecydowało się również na wyłączenie miejskich fontann oraz zrezygnowało z oświetlania dużych budynków w nocy. Wszystkie te działania mają pomóc w zredukowaniu zużycia energii o 15 proc. - pisze na Twitterze Belit Onay, burmistrz Hanoweru.
Budynki komunalne w stolicy Dolnej Saksonii będą ogrzewane tylko od 1 października do 31 marca w temperaturze pokojowej nie wyższej niż 20°C. Stosowanie przenośnych klimatyzatorów i termowentylatorów ma być zabronione - donosi z kolei The Guardian. Dodając, że z obowiązku mają być zwolnione szpitale, przedszkola, żłobki czy domy opieki.
– Jest to reakcja na zbliżający się niedobór gazu, który stanowi duże wyzwanie dla gmin – zwłaszcza dla dużego miasta, takiego jak Hanower – powiedział Onay.
Podobne rozwiązania wprowadzają inne niemieckie miasta, w tym Monachium, Lipsk, Kolonia i Norymberga. Ostatnie z wymienionych zdecydowało się zamknąć trzy z czterech publicznych basenów oraz skrócić funkcjonowanie zewnętrznych pływalni do 25 września.
Ziel ist es, unseren Energieverbrauch um 15 Prozent zu senken. Das ist eine Reaktion auf die drohende Gasmangellage, die eine große Herausforderung für die Kommunen darstellt – insbesondere für eine Großstadt wie Hannover. (BO) https://t.co/vIVJKFiwRE
— Belit Onay (@BelitOnay) July 27, 2022