Niewypłacalność zmiata Polaków. Upadło już 84 tys. osób

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2023-07-04 20:00

W pierwszej połowie 2023 r. sądy ogłosiły 10,5 tys. upadłości konsumenckich. W całym roku zapowiada się historyczny rekord.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile osób wypadło z rynku i zasiliło szeregi bankrutów
  • jakie są przyczyny masowych upadłości konsumenckich
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Polacy, którzy wpadli w spiralę zadłużenia i nie są w stanie spłacać swoich długów, masowo występują do sądów o upadłość konsumencką. Bankructwa szczególnie przyśpieszyły w tym roku. W okresie styczeń-czerwiec 2023 r. sądy wydały postanowienia o 10,5 tys. upadłościach osób fizycznych-konsumentów. To aż o 44 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (7,3 tys. bankructw). Dlaczego zjawisko tak lawinowo narasta?

- Przyczyną wzrostu upadłości konsumenckich jest przede wszystkim wyraźny wzrost kosztów życia w Polsce, wysoka i rosnąca ciągle inflacja wynikająca ze wzrostów cen energii, paliw, kosztów produkcji. To powoduje, że wiele osób zadłużonych nie nadąża spłacać swoich zobowiązań wobec instytucji finansowych. Pozostaje im złożyć w sądzie wniosek o upadłość, dzięki czemu zablokowana zostanie spirala zadłużenia i uzyskają dogodny harmonogram spłacania wierzycieli nawet przez 7 lat. Należy wyraźnie podkreślić, że upadłość konsumencka jest zjawiskiem całkiem normalnym w zdrowej gospodarce, a w pewnym stopniu nawet pożądanym. Rzeczywiście w tym roku upadłości konsumenckie szybko wzrastają i mamy ich aż 10,5 tys. Spodziewam się, że w całym roku liczba ta przekroczy 20 tys. i będzie to historyczny rekord – mówi Jarosław Nowrotek, prezes Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG).

Zjawisko bankructw konsumenckich nakręcają też przepisy prawa.

- Od 1 stycznia 2015 r. do 20 marca 2020 r. polowa wniosków była przez sąd oddalana, gdyż warunkiem uzyskania orzeczenia o upadłości było nie zawinienie jej przez obywatela. Po zmianie regulacji w tym zakresie nie ma już tej przesłanki i sądy ogłaszają upadłość każdego chętnego, oczywiście niewypłacalnego, także osób, które same do swego bankructwa doprowadziły – mówi Jarosław Nowrotek.

W tym roku najmłodszy bankrut miał 13 lat, a najstarszy 93. Średnia wieku wyniosła 49 lat. Najwięcej upadłości dotyczyło osób w wieku 40-49 lat (26 proc.) i 30-39 lat (23 proc.). Częściej bankrutują mężczyźni niż kobiety (51 proc.). Najwięcej upadłości miało miejsce w woj. śląskim (2 tys.), mazowieckim (1,3 tys.) i wielkopolskim (1,2 tys.). Miastami z największą liczbą upadłości konsumenckich są Warszawa (613), Poznań (269), Kraków (258), Bydgoszcz (235), Łódź (225), Wrocław (194), Gdańsk (186).

Łącznie od 1 stycznia 2015 r. (wtedy weszły przepisy o upadłości konsumenckiej) do 30 czerwca 2023 r. zbankrutowało 84 tys. osób.