Rynek nieruchomości stale się rozwija. Wciąż rośnie liczba właścicieli nieruchomości, którzy decydują się na współpracę ze specjalistami pośredniczącymi w transakcjach kupna-sprzedaży i najmu. Jest to główny powód, dla którego wiele osób rozważa opcję otwarcia własnego biura nieruchomości. Rozpoczęcie działalności w tej branży jest proste. Liberalizacja zawodu pośrednika nieruchomości dzięki tzw. deregulacji Gowina, sprawiła, że zniesiono wymogi dotyczące posiadania specjalnych kwalifikacji, wykształcenia i praktyki zawodowej oraz niekaralności względem przedsiębiorców świadczących takie usługi. Osoby wchodzące na rynek muszą jednak pamiętać o kilku formalnościach.
- Aktualnie głównym wymogiem jest posiadanie ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, czyli OC. Dodatkowo przedsiębiorca świadczący takie usługi jest tzw. instytucją obowiązaną, o której mowa w ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. W związku z tym musi wprowadzić wewnętrzne procedury, rejestrować transakcje i dokonywać ich zgłoszeń, jeśli zaistnieją określone ku temu przesłanki. W ramach takiej działalności przetwarzane są także dane osobowe klientów, wobec czego pośrednik musi stosować się do przepisów o ochronie danych osobowych, w tym RODO (Ogólnego rozporządzenia o ochronie danych – przyp. red.). Oznacza to obowiązek wprowadzenia do firmy procedury przetwarzania, zabezpieczenia i zmiany danych zgodne z prawem – wyjaśnia Ewa Kowalska, prezes zarządu firmy Kuźnia Nieruchomości.
Jak rozpocząć działalność
Teoretycznie pośrednik nieruchomości nie potrzebuje siedziby stacjonarnej – w wielu przypadkach wystarczy mu biuro wirtualne. Warto być jednak świadomym, że posiadanie lokalu na cele działalności buduje bardziej profesjonalny wizerunek. Osoby wchodzące na rynek powinny zadbać o marketing i reklamę – zarówno swojej firmy, jak i nieruchomości, w transakcjach których pośredniczą. Podstawową rolę odgrywa firmowa strona internetowa. Najlepiej taka, na której poza informacjami na temat biura znajdują się oferty sprzedaży lub wynajmu nieruchomości. Co jeszcze pomaga dotrzeć do klientów? Pośrednicy publikują oferty nieruchomości na popularnych serwisach ogłoszeniowych.
- Od wielu lat współpracujemy z agencjami i widzimy, jak bardzo zmienia i rozwija się ten sektor rynku, m.in. poprzez przeniesienie części obsługi klienta do internetu. Z badań, które przeprowadzamy, wynika, że co druga osoba kupująca lub wynajmująca mieszkanie korzysta z serwisów ogłoszeniowych. Dlatego istotnym elementem codziennej pracy agenta są narzędzia, które pozwalają jak najlepiej zaprezentować ofertę, przeprowadzić klienta przez cały proces zakupu lub najmu nieruchomości i ułatwić mu podjęcie decyzji. W tym celu agenci korzystają z rozwiązań, jakie oferują profesjonalne serwisy ogłoszeniowe – komentuje Łukasz Domański, menedżer ds. sprzedaży regionalnej z Otodom.
Pośrednicy mogą korzystać z rozwiązań ułatwiających pracę i pomagających zaoszczędzić czas poświęcany na poszczególne zadania. Przykładem takiego programu jest Amer. Dzięki niemu agent nieruchomości otrzymuje dostęp do najnowszych ofert z rynku nieruchomości, które zostały opublikowane w prasie i internecie. Pośrednicy mogą rozważyć również skorzystanie z systemów CRM i oprogramowań, które umożliwiają zarządzanie swoją ofertą i bazą klientów, takich jak np. Galactica Virgo lub Asari.
Sytuacja w branży
Wejście na rynek nie oznacza powodzenia działalności, bo nie każdy nadaje się do pracy w tym zawodzie. Pośrednik powinien być przede wszystkim dobrze zorganizowany, odpowiedzialny i komunikatywny. Wskazane jest pozytywne nastawianie do pracy z klientem. Wchodząc na rynek, przedsiębiorca powinien zdawać sobie sprawę z tego, że trudno się na nim utrzymać. Wyzwaniem dla pośredników jest pozyskanie chętnych do współpracy właścicieli nieruchomości. Kolejnym wyzwaniem jest stworzenie oferty atrakcyjnej dla potencjalnych klientów – lokale powinny być wystawione w cenach adekwatnych do rynkowych. Wymaga to od pośredników znajomości sytuacji i aktualnych trendów na lokalnym rynku nieruchomości oraz umiejętności negocjacji z właścicielami mieszkań lub innych lokali co do zmiany ceny. Barier jest więcej.
- Wyzwaniem dla nowej firmy będzie z pewnością silna konkurencja występująca w dużych miastach, w szczególności gdy osoba planująca otworzyć działalność nie ma doświadczenia w pośrednictwie. W przypadku obszernych rynków nieruchomości, takich jak np. Warszawa czy Trójmiasto, gdzie są znaczne rozpiętości cenowe, kształtowane przez wiele czynników, niezbędny będzie spory nakład czasu, aby zrozumieć zależności między nimi. Istotne jest także merytoryczne przygotowanie do zawodu pośrednika, na które w przeważającej części składa się znajomość przepisów prawa, w szczególności podatkowych. Barierą mogą być też koszty prowadzenia działalności gospodarczej - i nie mówię tu oczywiście o samych daninach wobec państwa, ale również o kosztach marketingowych czy eksploatacyjnych. Ten zawód, choć bardzo ciekawy i pasjonujący, nie zawsze od razu daje oczekiwany poziom zysków – uważa Ewa Kowalska.