Wyniki dwóch grupowych meczów Polaków udowodniły, że sport bywa bardziej zaskakujący niż biznes. Z jedenastki ludzi biznesu biorących udział w rywalizacji “PB” na razie tylko 1 osobie udało się trafnie przewidzieć rozstrzygnięcie jednego z meczów, ale nawet ona nie trafiła dokładnego wyniku.
Porażka 1:2 ze Słowacją była dużym rozczarowaniem dla ludzi biznesu. Wprawdzie aż siedmioro przewidziało, że będzie 2:1, tylko że wygrać miała Polska. Nawet największy pesymista - Jacek Rutkowski z Amiki stawiał na 1:1. Najdalej od wyniku byli Sebastian Buczek z Quercusa i Marian Owerko z Bakallandu, którzy obstawili że Polska wygra 2:0.
Całkowitą niespodzianką był dla ludzi biznesu także wynik sobotniego meczu z Hiszpanią. Dziesięcioro obstawiało porażkę, tyko Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, wierzył w remis, ale obstawiał 0:0. Dlatego z jednym punktem prowadzi w tabeli ligi “PB”.
Jak będzie w kluczowym meczu ze Szwecją? Jeśli tym razem ludzie biznesu się nie mylą to wygramy i awansujemy. Tak obstawia ośmioro uczestników nasze zabawy. Aż pięcioro stawia na 1:0, a trzech na 2:1. Troje: Grażyna Piotrowska-Oliwa, Marian Owerko i Jacek Pawlak przed rozpoczęciem turnieju obstawili 1:1, ale zapewne nie będą nieszczęśliwi jeśli nie trafią.
Kliknij grafikę aby powiększyć