PAP: Nie problem wchodzić do rządu, który ma ogromne poparcie i zrozumienie, kiedy rząd ma same sukcesy. Podjąłem się tego świadom sytuacji i trudności, z którymi rząd będzie miał do czynienia - zapewnił w programie pierwszym Polskiego Radia - porannych "Sygnałach Dnia" - Józef Oleksy, powołany na stanowisko wicepremiera i szefa resortu spraw
wewnętrznych i administracji.
"Podjąłem się sprawowania tych funkcji nie dla jakichś kalkulacji. Nie jest to taktyka, ani kariera, tylko poczucie
odpowiedzialności za państwo i rządzenie" - dodał.
Zapytany, jak zamierza łączyć sprawowanie funkcji przewodniczącego sejmowej komisji europejskiej ze stanowiskiem
wicepremiera i ministra SWiA Oleksy przyznał, że część z funkcji, nakłada się na siebie. Powiedział, że w najbliższym czasie
"będzie dokonywał redukcji tych obciążeń. Będę robił tylko to, co jestem w stanie wykonywać".
Oleksy wierzy, że SLD jest zdolny do odbudowania "części swoich utraconych możliwości".
Zapewnił również, że jego wejście do rządu nie oznacza, że nagle stanie się głuchy na wszelką krytykę prac rządu. Ale - jak podkreślił - nie będzie konfliktów, gry sił, ani niepotrzebnych napięć, bo to nie służy pełnieniu obowiązków. "Pracy będzie tyle, że dla wszystkich wystarczy" - zapewnił.