WARSZAWA (Reuters) - W maju produkcja przemysłowa spadła licząc rok do roku o 4,1 procent, znacznie bardziej niż prognozowali analitycy, którzy szacowali spadek na 1,8 procent. Miesiąc do miesiąca spadek wyniósł w maju 1,6 procent.
Z kolei ceny produkcji liczone miesiąc do miesiąca nie zmieniły się w maju, a rok do roku wzrosły o 0,5 procent, nieznacznie słabiej od prognozowanych 0,6 procent.
Poniżej przedstawiamy opinie analityków:
KATARZYNA ZAJDEL-KUROWSKA, EKONOMISTA W BANKU HANDLOWYM
"Te dane są gorsze niż się spodziewaliśmy. Prognozowaliśmy spadek produkcji rzędu dwóch procent, a jest prawie dwa razy więcej. Wygląda na to, że potwierdziły się nasze przypuszczenia wynikające z mniejszej liczby dni roboczych, związane z ostatnimi dwoma weekendami i przestojów w wielu firmach, chociażby w przemyśle w stoczniowym i maszynowym i to ma na pewno jakiś wpływ produkcję przemysłową.
Widać, że cały czas jest brak poprawy i wskaźniki koniunktury, które sugerowały lekkie ożywienie tutaj nie znajdują odzwierciedlenia, tak więc na ożywienie przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Jest to kolejny dobry argument za tym, by Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe, po rekordowym spadku inflacji. Myślę, że nie ma na co czekać redukcja o co najmniej 50 punktów bazowych powinna nastąpić jeszcze w tym miesiącu. Rada raczej bardziej stóp teraz nie obniży".