Do 2040 r. za rządowe gwarancje podatnicy zapłacą 8 mld zł
Spłacanie nierzetelnych firm kosztuje nas coraz mniej. Wyraźnie też gaśnie zapał państwa do udzielania poręczeń i gwarancji.
Temat gwarancji skarbu państwa i zagrożeń dla budżetu z nich płynących powrócił wraz z informacjami o zastrzeżeniach Komisji Europejskiej wobec polskich stoczni. Pomoc publiczną, która do nich trafiła, szacuje ona na 1,3 mld EUR. Jej cofnięcie to niechybne bankructwo stoczni, a wtedy państwo, czyli wszyscy podatnicy, będzie musiało spłacić 460 mln zł poręczonego kredytu dla Stoczni Gdynia oraz prawie 600 mln zł długu Stoczni Szczecińskiej Nowej. Jednak nie tylko kredyty tych stoczni, gwarantowane przez rząd, wiszą nad budżetem.
PiS pokazało figę
Rząd udziela gwarancji na wielomilionowe kredyty zaciągane przez przedsiębiorstwa na restrukturyzację lub inwestycje. Jeżeli firma wpadnie w tarapaty finansowe, to jej długi wobec banków spłaca skarb państwa. Postanowiliśmy sprawdzić, ile z naszych kieszeni idzie na kredyty nierentownych przedsiębiorstw.
W 2007 r. na spłatę kredytów dla firm, na które gwarancji udzielił skarb państwa, poszło z budżetu tylko 15 mln zł. To rekordowo mało. Rok wcześniej podatnicy musieli zapłacić ponadsiedmiokrotnie więcej, a w 2005 r. kredyty nierzetelnych firm kosztowały nas 279 mln zł — wynika z danych Ministerstwa Finansów. Resort zauważa, że maleje ryzyko portfela udzielanych gwarancji, ale wyraźnie przystopowała także działalność poręczeniowo-gwarancyjna państwa. Szczególnie za rządów partii Jarosława Kaczyńskiego.
Na koniec 2007 r. wartość całego portfela udzielonych przez państwo gwarancji i poręczeń została oszacowana na 31,5 mld zł (zobowiąza- nia jeszcze niewymagalne). W dwóch poprzednich latach, gdy rządziło PiS, skarb państwa udzielił tylko po 3 mld zł gwarancji rocznie. To najsłabszy wynik od co najmniej 10 lat. W 2005 r., czyli w ostatnim roku rządów SLD, wartość gwarancji wyniosła 6,7 mld zł, a w 2004 r. 7 mld zł. W rekordowym 2001 r. było to aż 11 mld zł.
Źródła spadku
— Poprzedni rząd zacieśnił politykę poręczeniowo-gwarancyjną. To wynik nagłośnienia afery związanej z niedoszłą inwestycją Laboratorium Frakcjonowania Osocza (rząd SLD poręczył wielomilionowe kredyty, a inwestycja okazała się totalną klapą). Budżet, czyli podatnicy, musiał oddać bankom około 60 mln zł. To był wstrząs dla opinii publicznej. PiS postanowiło dmuchać na zimne i znacznie ograniczyło gwarancje dla przedsiębiorstw. I bardzo dobrze — mówi Andrzej Sadowski, wiceprezes Centrum im. Adama Smitha.
Jego zdaniem, zasadne jest pytanie o sens dalszego istnienia gwarancji skarbu państwa, gdyż beneficjenci nierzadko okazują się bankrutami lub nie są w stanie zrealizować inwestycji, na którą wzięli wielkie kredyty.
— Nie może być tak, że z przyczyn politycznych niektóre przedsiębiorstwa, jak chociażby PKP, dostają olbrzymie wsparcie państwa, a potem wszyscy podatnicy muszą się zrzucać na spłacanie bankom kredytów nierzetelnych firm. Dla zdrowia gospodarki taka działalność powinna zostać zakończona. Poręczenia i gwarancje powinny być oparte na zasadach rynkowych — dodaje Andrzej Sadowski.
Inne zdanie ma Andrzej Malinowski, szef Konfederacji Pracodawców Polskich.
— Skarb państwa powinien szerzej, ale rozsądnie udzielać gwarancji, gdyż umożliwiają one duże przedsięwzięcia gospodarcze. Rząd PiS zastopował gwarancje, bo w ogóle nie interesował się gospodarką i populistycznie skupiał się na socjalnym czerpaniu z budżetu państwa — mówi Andrzej Malinowski.
Oni doją budżet
Skarb państwa walczy o odzyskanie 910 mln zł, które musiał w ostatnich latach wypłacić bankom. Na koniec 2006 r. było to jeszcze 1,7 mld zł, lecz w ubiegłym roku prawie 700 mln zł oddał największy dłużnik, czyli Agencja Rynku Rolnego. Obecnie liderem dłużników państwa jest FSM-Wytwórnia Wyrobów Różnych w likwidacji. Jej dług wynosi 186,5 mln zł. Na drugim miejscu jest Huta Baildon w upadłości — 133 mln zł. Trzecim dłużnikiem są PKP, które muszą oddać budżetowi 95 mln zł.
Ministerstwo Finansów szacuje, że do 2040 r. budżet państwa będzie zmuszony wyłożyć 8 mld zł za podmioty, którym udzielił (lub udzieli) gwarancji i poręczeń.
Długi państwa (potencjalne)
Kredytobiorca Kwota (w mld zł) Poręczenia i gwarancje krajowe PKP 3,9
Spółdzielnie mieszkaniowe 2,7
Elektrownia Opole 2,4
PHZ Bumar 0,3
Agencja Rozwoju Przemysłu 0,2 Gwarancje zagraniczne Bank Gospodarstwa Krajowego 9,7
PKP 3,3
Autostrada Wielkopolska 2,8
PKP Polskie Koleje Linowe 1,2
BOT Elektrownia Turów 0,4
Bank Ochrony Środowiska 0,4
BISE 0,3
Źródło: MF