PBK ujawni strategię
Zapowiedziana na dzisiaj konferencja prasowa Andrzeja Podsiały, prezesa Powszechnego Banku Kredytowego, i Alana Fenyvesa, wiceprezesa BA/CA International, ma, zdaniem obserwatorów, wyciszyć szum panujący ostatnio wokół banku. Tymczasem rynek wie swoje i spekuluje na potęgę, kto, kiedy i za ile kupi PBK.
Z Ministerstwa Skarbu Państwa popłynęły wieści, że coraz silniejsza jest wola, by planowana na przełom 2001/2002 roku prywatyzacja PKO BP doprowadziła do ustalenia akcjonariatu bardziej przypominającego niedawny układ sił w Banku Handlowym w Warszawie, niż do pozyskania silnego inwestora strategicznego w stylu sprzedaży Pekao SA. To oznacza, że pomysł, by połączony Bank Handlowy i BRE Bank wziął w przyszłości PKO BP, nie zyskał akceptacji.
— Plany MSP na temat metody prywatyzacji PKO BP są tajemnicą ministerstwa. Prywatyzacja ta to kwestia polityczna. Tak, jak polityczny jest ten bank. Pomysł, by PKO BP nie miał w przyszłości jednego strategicznego inwestora, a jedynie grupę inwestorów stabilnych, ma sens, jeżeli patrzeć na niego jako na realizację pewnej polityki. Dyskusyjna jest kwestia, czy bankowi potrzebny jest taki właśnie układ akcjonariatu — twierdzi jeden z analityków.
Rynek jest jednak niesłychanie wrażliwy na podobne sygnały. Dlatego też na sile przybrały spekulacje, że powstający Bank Handlowy weźmie w przyszłości nie największego polskiego detalistę, a PBK właśnie. Jeżeli potwierdzą się informacje o zamiarach wycofania się BA/CA z tego banku.
Tematem konferencji prasowej w PBK są perspektywy współpracy i wspólne plany strategiczne na polskim rynku. Część analityków uważa jednak, że bankowi bardziej zależy na ukojeniu niepokoju inwestorów, którzy z mieszanymi uczuciami obserwowali perypetie z uplasowaniem ostatniej emisji banku.
— PBK jest silnym bankiem, ma doskonale rozwiniętą sieć detaliczną, gorzej mu się wiedzie w bankowości korporacyjnej. Ma więc atuty, których potrzebuje nowy Bank Handlowy SA, by zyskać uniwersalny charakter w relatywnie krótkim czasie. Odkupienie od BA/CA akcji w PBK i zyskanie statusu inwestora strategicznego jest do przyjęcia przez MSP. Zwłaszcza że drugą, nieoficjalną, opcją jest przejęcie PBK przez Deutsche Bank. Na razie jednak Niemcy mają własne kłopoty, czekają na zgodę KNB na objęcie 25 proc. akcji BIG BG i wydaje się, że los tego banku jest już przesądzony — dodaje inny analityk.
Prawdopodobnie na część pytań — przede wszystkim związanych z planami BA/CA w Polsce i w PBK odpowie dzisiejsze spotkanie. Jest niemal pewne, że równocześnie narodzą się nowe wątpliwości.
