Czeskie inwestycje przypominają czeski film — nikt nic nie wie. W tym tygodniu w rozmowie z „Hospodarskimi Novinami” Marek Dospiva, partner Penta Investments, zapowiedział, że fundusz szykuje się do przejęcia polskiej firmy detalicznej „za 100-200 mln EUR”. Informacja wywołała burzę w internecie, gdzie jako potencjalny cel wskazywano delikatesowe Bomi. Dowiedzieliśmy się jednak, że tajemnicza transakcja to przejęcie segmentu detalicznego giełdowejEmperii (z supermarketami Stokrotka). Penta jeszcze w styczniu oficjalnie informowała, że wycofała się z licytacji.
— Transakcja, o której mowa, to Stokrotka, ale myślę, że nic z tego nie będzie — mówi „PB” Jozef Janov, dyrektor inwestycyjny Penty.
Nieoficjalnie wiadomo, że Penta chciała kupić sklepy Emperii, ale to lubelska spółka odstąpiła od transakcji. Artur Kawa, prezes Emperii, chciał dostać za ramię detaliczne co najmniej 900 mln zł. Plany sprzedaży segmentu detalicznego spółka ogłosiła w czerwcu 2011 r. Spodziewała się, że do podpisania umowy dojdzie najpóźniej w grudniu, a transakcjęuda się zamknąć do marca 2012 r. Wśród zainteresowanych wymienia się jeszcze fundusz Mid Europa Partners (należąca do niego spółka Gemma Investments złożyła nawet w tej sprawie wniosek do UOKiK), spekuluje się też o kolejnych inwestorach branżowych, którzy mogliby mieć apetyt na dobrze rozbudowaną na wschodzie kraju sieć i przekonują Emperię do utworzenia joint venture. Penta ma na koncie tylko jedną inwestycję w sektor sprzedaży detalicznej — ale należącą do trzech najbardziej udanych w historii funduszu. W 2007 r. za około 500 mln zł przejęła od AIG Global Investment Group i Mariusza Świtalskiego Żabkę, największą w Polsce sieć sklepów convenience. Już w kwietniu następnego roku otworzyła pierwsze Żabki w Czechach, dwa lata później dokupiła jeszcze 45 supermarketów Koruna. W Polsce weszła w nowy segment rynku, otwierając większe Freshmarkety. Przychody sklepów pod rządami Penty wzrosły o 42 proc., a EBITDA — o 162 proc. Z inwestycji fundusz zaczął wychodzić pod koniec 2010 r. Koruny i czeskie Żabki kupiło Tesco (za 1 mld CZK, czyli około 40 mln EUR). Polska sieć poszła pod młotek w lutym następnego roku — fundusz Mid Europa Partners zapłacił za nią 400 mln EUR.