PAP: Kluby PiS, PSL, Samoobrony i LPR sprzeciwiają się, aby przenieść nadzór nad Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) z ministerstwa rolnictwa do ministerstwa gospodarki, co zakłada projekt ustawy o KRUS.
Poseł LPR Piotr Krutul złożył we wtorek w Sejmie wniosek o odrzucenie projektu ustawy w drugim czytaniu.
"Nie uważamy, żeby forsowanie pomysłu przeniesienia KRUS do ministra Hausnera było właściwe. Jest to zły moment ze względu na niepokoje rolników. Do przeprowadzania zmian konieczna jest akceptacja rolników" - powiedział we wtorek w Sejmie Tadeusz Cymański (PiS).
Natomiast Jarosław Kalinowski (PSL) zarzucił rządowi, że zmiana nadzoru ma cel fiskalny.
"Jest to pierwszy krok do rozbicia systemu ubezpieczeń rolniczych. Chodzi o to, żeby ściągnąć z rolników miliardy
złotych. Składka ma wzrosnąć trzykrotnie w 2005 r." - powiedział Kalinowski.
Natomiast Krutul, zgłaszając wniosek o odrzucenie projektu, powiedział, że LPR "nie przyłoży ręki do uśmiercania polskiego rolnictwa".
Przeniesienie nadzoru nad KRUS do resortu gospodarki poparły kluby SLD i PO, ponieważ przyczyni się to - ich zdaniem - do wyeliminowania nadużyć w tym systemie ubezpieczeń i wyeliminuje z niego osoby nieuprawnione.