„Z perspektywy Warszawy, pełnej centrów handlowych i eleganckich limuzyn na ulicach oraz nowoczesnych drapaczy chmur, przypominających widoki Londynu czy miast w Australii, kryzys międzynarodowy wydaje się odległy” — czytamy w ekonomicznym dodatku włoskiego dziennika „La Repubblica”.
„Oto nowa Polska, oto tygrys środkowowschodniej Europy. Produkt krajowy brutto rośnie w chińskim tempie, inflacja zeszła z poziomu Ameryki Południowej do średniej w UE” — zauważa autor.
Według niego, ciąży tylko jedna niewiadoma: chęć sabotażu ze strony jednego bliźniaka pozostałego przy władzy, prezydenta Lecha, który by zbojkotować proeuropejskiego Tuska, odmawia ratyfikacji traktatu lizbońskiego.
„Będzie to decydujący pojedynek, także dla przyszłości polskiej gospodarki w Europie” — twierdzi włoski dziennik.