O tym, że PKO BP (+3,6%) może wypracować taki rezultat, pisze dzisiejsza „Rzeczpospolita”. Prezes instytucji ambitnie zakłada, że w ciągu dwóch lat jego firma przegoni największego konkurenta – Pekao (+2,8%)
Gazeta spekuluje, że mijający kwartał może być rekordowy dla całego sektora. Reakcja inwestorów jest pozytywna, a kursy giełdowych banków rośnie od 1 do 3 proc. Stosunkowo słabo radzi sobie na tym tle Getin Holding, w którego działalność mocniej chce się zaangażować główny akcjonariusz, Leszek Czarnecki (więcej tutaj).
W gronie blue chipów warto zwrócić jeszcze uwagę na KGHM, zyskujący ponad 3 proc. przy sporych obrotach.
Bioton rośnie na początku sesji ponad 1 proc. Zarząd spółki twierdzi, że nie ma nic wspólnego ze sprawą przejęcia kontroli nad ukraińskim Indarem przez brytyjski Gerist Invest. O tym, że ktoś związany z polską spółką może stać za tą transakcją, spekulowały lokalne media. Adam Wilczęga dodaje, że nie otrzymał od brytyjskiej firmy propozycji odkupienia 70 proc. pakietu.
W gronie mniejszych spółek znów wyróżnia się B3System, którego walory ostatnio cieszą się dużym wzięciem (więcej czytaj tutaj).
Na początku sesji rosną także notowania Plazy Centers (choć przy niskich obrotach). Deweloper pochwalił się bardzo dobrym wynikiem za 2007 r., nieskażonym – jak to często bywa u deweloperów – aktualizacją wyceny nieruchomości (z czego inwestorzy – chyba trochę niesłusznie - czynią często zarzut przedstawicielom branży).
W górę idzie też LC Corp, zyskujący po odważnych deklaracjach Leszka Czarneckiego o zamiarze kupowania akcji spółki.
Warto też zwrócić uwagę na Energomontaż-Północ. Spółka, która wynikami czwartego kwartału zasygnalizowała wychodzenie na prostą, dziś pochwaliła siębardzo dużym zleceniem od PKN Orlen.
Na przeciwnym biegunie znalazł się Fon, którego insajderzy co prawda sprzedają akcje, ale na łamach „Parkiet” deklarują, że nie wycofują się ze spółki i mają wobec niej długofalowe plany. Gracze jakoś nie dają temu wiary.