Plany gospodarcze muszą być zgodne z PNFR-Kołodko WARSZAWA (Reuters) - Wszystkie propozycje gospodarcze, przygotowywane przez członków
rządu muszą być zgodne z założeniami dyscypliny fiskalnej zaproponowanej przez ministra
finansów w ramach Programu Naprawy Finansów Rzeczpospolitej (PNFR), powiedział w środę w
Programie Pierwszym Polskiego Radia szef resortu finansów Grzegorz Kołodko. Minister odniósł się w ten sposób do programu pobudzenia gospodarczego przygotowanego
przez ministra pracy i gospodarki Jerzego Hausnera. Według niektórych jego założeń
przedstawionych w prasie, plan Hausnera zakłada poluzowanie polityki fiskalnej, co ma
pobudzić wzrost gospodarczy i zmniejszyć rekorodowo wysokie bezrobocie. Program Hausnera, który ma być dzisiaj zaprezentowany dziennikarzom, jest postrzegany
jako alternatywny plan wobec Programu Naprawy Finansów Rzeczpospolitej ministra Kołodki.
Zdaniem szef resortu finansów, są to działania w ramach zaproponowanej przez niego
strategii. "Programy się uzupełniają, przy wytyczaniu ram przez nadrzędny program uzdrawiania
finansów Rzeczpospolitej. Od każdego ministra oczekuję, aby od tej pory jednoznacznie
przygotowywał dokumenty zgodnie z Programem Naprawy Finansów Rzeczpospolitej" -
powiedział Kołodko w wywiadzie radiowym dla Sygnałów Dnia. "Wszystkie propozycje programowe, które mieszczą się w ramach dyscypliny fiskalnej,
którą bezwględnie narzucać musi Program Naprawy Finansów Rzeczpospolitej, to są dobre
programy, a inne będą oddalane" - dodał minister finansów. Wcześniej Kołodko mówił, że jeśli zasadnicze elementy proponowanego przez niego
programu nie zostaną przyjęte, może podać się do dymisji. Program Naprawy Finansów Rzeczpospolitej ma pozwolić na spełnienie kryteriów Traktatu
z Maastricht do 2006 roku. Reforma zakłada przyspieszenie wzrostu gospodarczego do 6,0
procent w roku 2006, zmniejszenie deficytu budżetowego, długu publicznego i bezrobocia.
Przewiduje też zmiany w systemie podatkowym. W przyszłym roku PKB ma wzrosnąć o 4,9 procent wobec zakładanych na ten rok 3,5
procent. Pod koniec marca przygotowane przez Kołodkę propozycje zostały przez rząd kierunkowo
przyjęte. Obecnie, zgodnie z zobowiązaniem rządu, minister finansów konsultuje swój
program z różnymi środowiskami. Konsultacje dotyczą zawartych w programie zmian podatkowych, ale także zasad i
kierunków ograniczenia sztywnych wydatków w budżecie, systemu finansowania jednostek
samorządu terytorialnego, likwidacji funduszy celowych, agencji i zmian w systemach
indeksacji, waloryzacji oraz ulg podatkowych. Kołodko proponuje między innymi likwidację wszystkich ulg podatkowych i odsztywnienie
wydatków socjalnych. Jednak, jak powiedział w środę w Polskim Radiu, waloryzacja rent i emerytur
pozostanie, choć zdaniem ministra finansów, przy obecnie bardzo niskiej inflacji,
rozwiązanie to nie przyniesie rencistom i emerytom dużych korzyści. "Jeśli chodzi o waloryzację, to automatyzm jest rozwiązaniem złym i wadliwym, ale
pozostanie, bo parlament przyjął takie rozwiązania. Ale skoro takie decyzje zostały
podjęte, to do przecięcia pozostaje pozostałe 98 indeksacji i waloryzacji i w tej sprawie
pozostaję nieustępliwy" - powiedział Grzegorz Kołodko. Przeprowadzenie reform fiskalnych jest niezbędne, aby Polska mogła wygospodarować 31
miliardów złotych w latach 2004-2006 potrzebnych do tego, by można było skorzystać ze
środków UE, po wstąpieniu w jej struktury. Minister Kołodko szacował, że wpływy z UE mogą
sięgać kwoty 62 miliardów złotych. ((Autor: Paweł Florkiewicz; Redagował: Adrian Krajewski; [email protected];
Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Reuters Messaging: pawel.florkiewicz.reuters.com
@reuters.net))