W 53 min. Yoo Sang Chul zdobył druga bramkę. W 26. minucie bramkę dla Koreańczyków strzelił Sun Hong Hwang. Polacy pod każdym względem byli słabsi od gospodarzy, którzy wcale nie pokazali nadzwyczajnych umiejętności.
Korea Płd.: 1-Woon Jae Lee; 4-Jin Cheul Choi, 7-Tae Young Kim, 20-Myung Bo Hong; 5-Nam Il Kim, 6-Sang Chul Yoo (56 min. - Lee Chun Soo), 13-Eul Yong Lee, 21-Ji Sung Park, 22-Chong Gug Song; 9-Ki Hyeon Seol (89 min. - Cha Do Ri), 18-Sun Hong Hwang (51 min. - Ahn Jung Hwan)
Polska: 1-Jerzy Dudek; 6-Tomasz Hajto, 20-Jacek Bąk (52 min. - Kłos), 15-Tomasz Wałdoch, 4-Michał Żewłakow; 21-Marek Koźmiński, 10-Radosław Kałużny (63 min. - Marcin Żewłakow), 7-Piotr Świerczewski, 18-Jacek Krzynówek; 19-Maciej Żurawski (46 min. - Kryszałowicz), 11-Emmanuel Olisadebe.
Na szczęście słaba gra naszych "Orłów" nie wywołała rewolucji na krajowym rynku finansowym. Handel złotym praktycznie zamarł, a jedyne osłabienie o niecały 1 grosz nastąpiło po pierwszej bramce Koreańczyków. Do końca meczu dolar nie przekroczył poziomu 4,02 zł.
Przez dwie godziny niewiele działo się na GPW. Obroty wyniosły w tym okresie kilka mln zł, a indeksy poruszały się w trendzie bocznym. Na szczeście dla Polsatu i TVP, akcje telewizji nie są jeszcze notowane na giełdzie. Mógłby je spotkać przypadek francuskiej TF1, która straciła 3 proc. po porażce Francji z Senegalem.