Liczba rejestracji nowych samochodów w UE spadła we wrześniu r/r o ponad 6 proc. Spadek odnotowano na niemal wszystkich głównych rynkach — we Francji aż o 11,1 proc., we Włoszech o 10,7 proc., a w Niemczech o 7 proc. Z czterech największych rynków tylko w Hiszpanii odnotowano wzrost — o 6,3 proc. W Polsce sięgnął 6,1 proc.
W ciągu trzech kwartałów europejski rynek wchłonął ponad 6 mln nowych samochodów, symbolicznie więcej (o 0,6 proc.) niż w analogicznym okresie 2023 r. Pozytywne wyniki odnotowano w Hiszpanii — o 4,7 proc. i we Włoszech — o 2,1 proc. Rynki samochodowe w Niemczech i Francji zanotowały spadek — o 1 i 1,8 proc. Polska ze wzrostem na poziomie 12,3 proc. wypada na tym tle bardzo dobrze.
We wrześniu rejestracja aut czysto elektrycznych w Europie wzrosła o 9,8 proc., jednak słabe wyniki poprzednich miesięcy sprawiły, że po trzech kwartałach wynik jest o blisko 6 proc. gorszy od zeszłorocznego. W efekcie udział elektryków w rynku spadł z 14 proc. w 2023 r. do 13,1. Spadek to skutek przede wszystkim słabych wyników na największym rynku motoryzacyjnym w UE, czyli w Niemczech. Ograniczenie dopłat spowodowało, że wynik po trzech kwartałach był tam prawie o 29 proc. niższy niż rok wcześniej. W Polsce natomiast zarejestrowano ich o ponad 9 proc. więcej.
Dynamicznie maleje w UE zainteresowanie samochodami z hybrydą plug-in. We wrześniu zarejestrowano ich r/r o 22,3 proc. mniej (w Polsce cieszą się większą popularnością). Odwrotną tendencję zanotowano w przypadku klasycznych hybryd. We wrześniu zyskały ponad 12,5 proc., a udział tego napędu w unijnych rejestracjach nowych aut wynosi obecnie blisko 33 proc., więcej niż udział aut z silnikami benzynowymi — 29,8 proc. oraz silnikami dieslowskimi — 10,4 proc.