"Nie chcę w tej chwili oceniać działalności pana Kwaśniewskiego, jeśli chodzi o działalność finansowo-fundacyjną. Z punktu widzenia prawa - o ile mi wiadomo - nic takiego, co by było przedmiotem, czy też powinno być przedmiotem zainteresowania organów wymiaru sprawiedliwości nie nastąpiło. A cała reszta to już jest decyzja pana Kwaśniewskiego, z kim się wiązać" - podkreślił premier na konferencji prasowej w Suchowoli (woj. podlaskie).
"Z mojego punktu widzenia nie są to powiązania najlepsze, ale każdy decyduje w takich sprawach sam" - zaznaczył szef rządu.
Dodał, że sprawę każdy obywatel powinien ocenić sam.
"To jest sprawa pana Kwaśniewskiego, każdy wybiera takich partnerów, jakich uważa za właściwych i odwrotnie(...) To już społeczeństwo powinno ocenić" - mówił J.Kaczyński.
Portal informacyjny TVN24.pl podał w środę, że Wiktor Pinczuk, jeden z najbogatszych Europejczyków, potentat gazowy i naftowy oraz zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, tylko w zeszłym roku przekazał fundacji Kwaśniewskiego "Amicus Europae" blisko milion złotych.(PAP)