Ordipol, dystrybutor odzieży damskiej, postawił na szybką reakcję na zapotrzebowanie rynku. Skuteczność działań zapewnia mu utrzymywanie lokalnych producentów i koordynacja pracy wszystkich działów w firmie.
Ordipol jest obecnie autonomiczną polską centralą międzynarodowego przedsiębiorstwa Orsay, które oferuje modną odzież dla dziewcząt i młodych kobiet. Firma ma 400 sklepów na terenie całej Europy. W Polsce, gdzie działa od 1997 r., 44. Wrocławski Ordipol — autonomiczna centrala firmy Orsay w Polsce istnieje od kwietnia 2002 r. Do jej zadań należy koordynowanie działań firmy na Węgrzech i w Czechach w zakresie zakupów, sprzedaży, logistyki, kadr, księgowości, informatyki oraz ekspansji.
— We Wrocławiu nie tylko tworzone są koncepcje kolekcji, ale także nadzorowane jest zaopatrzenie sklepów w towar z własnego magazynu. Dlatego zostały już opracowane plany zwiększenia powierzchni magazynowej oraz biurowej — wyjaśnia Klaus Bitz, prezes firmy Orsay.
Jak podkreśla Klaus Bitz, sukces firmy odzieżowej zależy od klientek.
— Zobowiązuje to nas do ciągłego wprowadzania urozmaiceń i nowości. Moda jest międzynarodowa, jednak obserwujemy regionalne różnice w gustach klientek. Analizujemy je w działach marketingu oraz zakupów. W konsekwencji, w krótkim czasie uzupełniamy kolekcję propozycjami odpowiednimi dla danego regionu — mówi Klaus Bitz.
Najważniejsza, zdaniem Klausa Bitza, jest szybka reakcja na potrzeby klienta. Między innymi dlatego firma stara się utrzymywać lokalną produkcję, nawet wtedy, gdy jej koszty są wyższe niż import towaru z Azji.
— Sprzedaż dobrej jakości odzieży po korzystnych cenach wymaga efektywnej koordynacji i kontroli działań, poczynając od produkcji. Ponadto naszym pracownikom i dostawcom stawiamy wysokie wymagania. Firma również stara się wspomagać rozwój personelu, gwarantując regularne szkolenia i kursy dokształcające — twierdzi prezes firmy Orsay.
W porównaniu z rozwojem gospodarczym Czech i Węgier, Polska wypada dużo słabiej. Przede wszystkim na siłę nabywczą konsumentów wpływa wysoka stopa bezrobocia.
— Pozytywnym zjawiskiem jest jednak ustabilizowanie się inflacji, która od ubiegłego roku utrzymuje się na niskim poziomie. Zapewne pozytywnym impulsem do rozwoju gospodarki będzie akces Polski do Unii Europejskiej. Swobodny przepływ towarów, a tym samym uproszczenie procedur celnych, przyczyni się do wzrostu wydajności polskich przedsiębiorstw — mówi Klaus Bitz.