Produkcja przemysłowa we Francji skurczyła się mocniej niż zakładano

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-03-05 09:50

Francuska gospodarka, druga pod względem wielkości w strefie euro, słabo rozpoczęła nowy rok. Jej produkcja spadła mocniej niż prognozowano, nadal nie mogąc wyjść ze stagnacji wywołanej kryzysem energetycznym.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według danych agencji statystycznej INSEE, w styczniu 2024 r. produkcja przemysłowa Francji zmniejszyła się o 1,1 proc. w ujęciu miesięcznym. Tymczasem choć ekonomiści spodziewali się zniżki, jednak w zdecydowanie mniejszej skali, mediana prognoz wynosiła bowiem -0,2 proc.

Warto podkreślić, że produkcja manufakturowa obniżyła się w styczniu o 1,6 proc., najmocniej od października 2022 r.

W ujęciu rok do roku produkcja przemysłowa wzrosła w styczniu o 0,8 proc., po wzroście o 0,9 proc. w poprzednim miesiącu.

Co istotne, w dół zweryfikowano odczyt za grudzień ubiegłego roku. Zamiast sięgającego 1,1 proc. wzrostu m/m, produkcja zwiększyła się o 0,4 proc.

Gospodarka Francji, trzecia pod względem wielkości na Starym Kontynencie od kilku miesięcy wykazuje oznaki stagnacji. Cierpi przede wszystkim z uwagi na utrzymujący się słaby globalny popyt, a największym poszkodowanym jest sektor przemysłowy.

Nie oczekując większej poprawy, francuski rząd w lutym obniżył swoją projekcję makroekonomiczną. Prognoza zakłada, że w 2024 r. PKB wzrośnie o 1,0 proc. Wcześniej spodziewano się wartości na poziomie 1,4 proc. Korekta złożona została na karb postępującego spowolnienia w Chinach oraz kryzysu w jakiej znalazł się europejski lider, Niemcy.