Rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls oświadczył w sobotę, że sprawa ewentualnego przyspieszeniabeatyfikacji Jana Pawła II będzie zależeć wyłącznie od decyzji przyszłego papieża.
Na konferencji w biurze prasowym Stolicy Apostolskiej jego dyrektor poinformował również, że w dniach poprzedzających konklawe kardynałowie postanowili nie kontaktować się z prasą i nie udzielać żadnych wywiadów.
Odpowiadając na pytanie dotyczące testamentu papieża, Navarro-Valls powtórzył, że Jan Paweł II pozostawił kardynałom wolność w podjęciu decyzji o tym, czy sprawę jego pogrzebu mają konsultować ze stroną polską.
"W związku z tym, że otrzymałem liczne pytania w sprawie beatyfikacji Jana Pawła II, chcę podkreślić, że jedyna odpowiedź na nie jest następująca: sprawa ta leżeć będzie wyłącznie w gestii przyszłego papieża. Nie mam innej odpowiedzi" - powiedział Navarro-Valls. W ten sposób wyjaśnił, że tylko biskup Rzymu może przyspieszyć rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego, co - jak warto przypomnieć - uczynił Jan Paweł II po śmierci Matki Teresy zKalkuty.
Rzecznik Watykanu poinformował również, że podczas sobotniej, szóstej już kongregacji 103 obecnych na niej kardynałów postanowiło, że od tej pory nie będą kontaktować się z prasą i udzielać żadnych wywiadów. Zapewnił, że decyzja została podjęta jednomyślnie, i nie chciał odpowiedzieć wprost na pytanie, kto był jej inicjatorem.
"To nie jest zakaz dla kardynałów, ale prośba do mediów, by także w dniach poprzedzających konklawe nie zwracały się do kardynałów z prośbą o wywiad. Ich odmowa nie będzie wyrazem niegrzeczności czy braku zainteresowania wobec prasy, której są wdzięczni za postawę w tych dniach, lecz jest to gest wielkiej odpowiedzialności" - podkreślił rzecznik Watykanu.
Jak wiadomo, przepisy nie nakładają na kardynałów obowiązku całkowitego milczenia także przed konklawe, lecz jedynie w jego trakcie.