Qubus wyda na dwa hotele 100 mln zł

Magda Kozmana
opublikowano: 2001-07-31 00:00

Qubus wyda na dwa hotele 100 mln zł

Qubus Hotel Holding chce szybko powiększyć swój stan posiadania w Polsce. Firma wkrótce będzie miała sześć hoteli w całym kraju, a na dalsze trzy już znalazła lokalizacje. Do tej pory firma wydała 100 mln zł, tyle samo zamierza wyłożyć na obiekty w Warszawie i Krakowie

Qubus Hotel Holding — firma, której głównymi udziałowcami są norweska firma In Ship oraz Orkla — posiada obecnie dwa hotele w Polsce: czterogwiazdkowy w Gorzowie i trzygwiazdkowy w Zielonej Górze. Wkrótce spółka odda do użytku kolejne cztery obiekty na Dolnym Śląsku.

— Największy z naszych hoteli będzie mieścić się w Legnicy. Na powierzchni ponad 1 tys. mkw. znajdzie się miejsce dla 230 pokoi i sal, które mogą być wykorzystane także do organizowania targów i wystaw — ujawnia Steffen Okland, prezes Qubus Hotel Management.

Oprócz czterogwiazdkowego obiektu w Legnicy, który zostanie uruchomiony w lutym 2002 roku, w trakcie remontu są trzy trzygwiazdkowe hotele: w Głogowie, Wałbrzychu i Złotoryi. Ten ostatni zostanie oddany do użytku już w sierpniu.

Podwojone inwestycje

— Do tej pory zainwestowaliśmy w Polsce około 100 mln zł. Drugie tyle pochłonie budowa obiektów w Warszawie i Krakowie — ocenia Steffen Okland.

W tych dwóch największych miastach Polski Qubus ma już wykupione lokalizacje. W Warszawie przy stadionie Skry powstanie czterogwiazdkowy obiekt z 250 pokojami, zaś w Krakowie — podobnej klasy obiekt na 200 pokoi — firma buduje przy ulicy Porty Solne.

Qubus wygrał także przetarg na kupno budynku w Bytomiu, który po remoncie zostanie zamieniony w kolejny hotel. Grupa rozważa także inwestycje w Chorzowie.

— Wybieramy miasta powyżej 100 tys. mieszkańców. Trudno jest mi jednak powiedzieć, ile docelowo hoteli chcemy mieć w Polsce — mówi Steffen Okland.

Qubus finansuje inwestycje ze środków własnych oraz kredytów bankowych. Jest właścicielem i jednocześnie operatorem swoich hoteli. Wykonawcami remontów i budów są polskie firmy — stąd też niskie koszty inwestycji.

Dziwne gwiazdki

Konkurencja postrzega Qubusa raczej jako operatora hoteli dwu-trzygwiazdkowych. Świadczyć o tym może suma, jaką Norwegowie przeznaczą na hotele w Krakowie i Warszawie — 100 mln zł, czyli około 55 tys. zł na pokój. Choć obiekty te mogą spełniać polskie wymogi dla hoteli czterogwiazdkowych, to ich standard będzie niższy niż np. hotelu Marriott czy Mercure, które mają właśnie cztery gwiazdki.

Głównymi konkurentami na rynku hoteli dwu-trzygwiazdkowych są dla Norwegów takie firmy jak: Envergure (właściciel Campanille), Hotele 500, Best Western i Accor. Najprężniej z tej trójki rozwija swoją sieć Accor — strategiczny udziałowiec Orbisu: ma już sześć hoteli Ibis.

Qubus Hotel Holding jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, której główna siedziba znajduje się w Oslo. 70 proc. udziałów w firmie posiada In Ship, 22 proc. należy do koncernu Orkla, 6 proc. znajduje się w rękach Steffena Oklanda, zaś 2 proc. ma Holter Sorensen.