Budowa e-sklepów przez cyber_Folks i potencjalne przejęcia w wykonaniu Profitroomu mają sprzyjać podwojeniu biznesu technologicznej grupy z GPW, która czuje się niedowartościowana.
Inwestorzy na świecie obeszli się w tym roku bez skrupułów z firmami technologicznymi, spadek wycen niektórych znacznie przekroczył nawet połowę. W przypadku notowanej na GPW grupy R22 ułatwiającej prowadzenie działalności w internecie (m.in. hosting, komunikacja i marketing) wycena jest o mniej więcej jedną trzecią poniżej szczytu. Prezes uznaje spółkę za niedowartościowaną, więc wydał 1,7 mln zł na akcje (ramka). Perspektywy ocenia dobrze.
Jakub Dwernicki to drugi pod względem wielkości akcjonariusz R22 (18,17 proc. akcji na koniec września). Od połowy listopada kupił 43,1 tys. akcji spółki w 11 transakcjach za 1,7 mln zł – płacąc średnio 38,9-42,4 zł – ponieważ uznaje ją za niedowartościowaną.
- Kapitalizacja wynosi ok. 580 mln zł, tymczasem sam nasz 50procentowy pakiet akcji Vercomu jest wyceniany na ok. 470 mln zł, a mamy przecież jeszcze porównywalny wielkością do Vercomu biznes, czyli cyber_Folks, i udziały w Profitroomie. Obecna wycena R22 jest dużo niższa od szczytu w 2021 r., a skala działalności w tym czasie istotnie wzrosła mówi Jakub Dwernicki.
Akcje R22 były warte w szczycie w kwietniu 2021 r. 62,5 zł, obecnie to ok. 41 zł. Trigon DM podtrzymał w październiku rekomendację „kupuj” z ceną docelową 53,4 zł, natomiast rekomendacja Haitong Banku (wydana 12 grudnia) to „kupuj” z ceną 62 zł.
Podwojenie skali
W III kw. R22 miał 108,4 mln zł przychodów i 27,9 mln zł zysku EBITDA. To o kilkadziesiąt procent więcej r/r i o kilka procent powyżej konsensu prognoz analityków wg PAP. W ciągu dziewięciu miesięcy wypracował odpowiednio: 279,5 i 70 mln zł.
– Każdy kolejny kwartał jest u nas rekordowy w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłych latach, a zazwyczaj nawet lepszy od poprzedniego – mimo sezonowości – i na razie nic nie stoi na przeszkodzie, by tak było dalej. Widzimy perspektywy do podwojenia w ciągu dwóch, trzech lat kluczowych parametrów finansowych, w tym zysku EBITDA, który najlepiej oddaje faktyczny rozwój grupy. Mówimy o podwojeniu skali niezależnie od spojrzenia na sam trzeci kwartał albo zannualizowany wynik na bazie dziewięciu miesięcy – komentuje Jakub Dwernicki, prezes i założyciel R22.
Podkreśla, że podobną deklarację już raz złożył i to się sprawdziło w latach 2018-21. Sprzedaż wzrosła w tym okresie ze 128 do 297 mln zł, a skorygowana EBITDA z 31 do 77 mln zł.
– Dlatego patrząc na rynkowe trendy, mam odwagę mówić o perspektywach kolejnego dubla. Ostatnim razem osiągnęliśmy ten cel dzięki umiejętnemu połączeniu wzrostu organicznego z akwizycjami, a tym razem ma go nam zapewnić przede wszystkim ten pierwszy. W 2023 r. nie zakładamy żadnej istotnej akwizycji – mówi Jakub Dwernicki.
Śladem Vercomu
R22 deklaruje, że jeśli sytuacja na rynku będzie dobra, nie wyklucza posłania kolejnej spółki z grupy śladami Vercomu (dostarczającego narzędzia do komunikacji z konsumentami), w kierunku giełdy. Vercom zadebiutował na GPW w maju 2021 r., a wartość pierwszej oferty publicznej (IPO) wyniosła 225 mln zł (połowę akcji ma dalej R22).
Dzięki niej zrealizował kilka przejęć, w tym jedną z największych transakcji dokonanych przez polską firmę technologiczną w ostatnich latach – zakup MailerLite’a za ok. 400 mln zł (płacąc gotówką i akcjami). W ciągu trzech kwartałów Vercom wypracował 178,9 mln zł przychodów i 34,2 mln zł EBITDA.
– Zbudowanie Vercomu w obecnej postaci nie jest naszym ostatnim słowem, mamy ambicję rozwijania równie dużych biznesów. cyber_Folks będący w grupie od zawsze, czyli od 1999 r. – choć nie pod tą marką – rośnie w równie imponującym tempie co Vercom [w 9 miesięcy wzrost przychodów i EBITDA o ok. 21 proc., odpowiednio do: 90,7 i 36,3 mln zł – red.]. Ma wszystko, co potrzebne do dynamicznego rozwoju: bazę ok. 250 tys. klientów, działalność zagraniczną w Chorwacji i Rumunii, zestaw narzędzi dla e-commerce Sellintegro oraz nowy projekt: _Stores – stwierdza Jakub Dwernicki.

Potencjał e-commerce
_Stores to narzędzie do tworzenia i prowadzenia e-sklepów w modelu abonamentowym SaaS, podobnie jak rodzime IdoSell oraz IAI czy rozwiązania zagranicznych firm działające w tzw. modelu open source: m.in. PrestaShop i WooCommerce. R22 przekonuje, że na rynku jest jednak dość miejsca dla kilku dużych graczy, tak jak w przypadku hostingu.
– Odnosimy wrażenie, że wysuwamy się na czołówkę hostingowego peletonu w Europie Środkowej i Wschodniej – w tym w Polsce – ale musimy nadążać za trendami, by nie stracić klientów. Tak jak producenci aut spalinowych nie mogą ignorować rozwoju elektryków, tak my nie możemy pomijać faktu, że już mniej więcej jedna czwarta naszych klientów to sklepy internetowe, a prędzej czy później niemal każdy biznes będzie prowadził w jakimś zakresie działalność e-commerce. Jeżeli nie zapewnimy im odpowiednich narzędzi, to z czasem dostawcy innych usług mogą im zaoferować także hosting – mówi Jakub Dwernicki.
Wylicza, że firma zapewnia hosting ok. 13 tys. e-sklepów korzystających z PrestaShopu i 22 tys. z WooCommerce, czyli odpowiednio – ponad 50 i 40 proc. całości w Polsce.
– Zakładamy, że część z nich będzie szukać na pewnym etapie rozwoju technologii w modelu SaaS i _Stores jest odpowiedzią na tę potrzebę. Dzięki niej nie tylko zwiększymy szansę na utrzymanie klientów hostingowych, ale też możemy zwiększyć średni przychód z klienta, oferując mu kolejną usługę – mówi menedżer.
_Stores też za granicą
Firma myśli już o rozwoju _Stores także poza Polską. Jesienią 2023 r. chce zdobyć pierwszych klientów w Rumunii, a w kolejnym roku rozważa wykorzystanie międzynarodowej bazy ponad 43 tys. klientów MailerLite’a. cyber_Folks ma ofertę głównie dla małych firm, więc przy nowym projekcie koncentruje się na e-sklepach mających do 100 produktów, o obrotach na poziomie kilku, kilkunastu tysiącach złotych miesięcznie.
– Będziemy zadowoleni z 1 tys. klientów do końca 2023 r. – będzie to oznaczało, że warto było poświecić uwagę temu projektowi. W pierwszej fazie nie chcemy narzucać sobie zbyt dużego tempa, by mieć dość czasu na wsparcie klientów i rozwiązywanie ewentualnych problemów technicznych, niemniej w kolejnych latach jesteśmy w stanie przyspieszyć – zapowiada Jakub Dwernicki.
_Stores wymagał dotychczas zainwestowania ok. 1,5 mln i jako projekt w fazie rozwoju nie przyniesie istotnych przychodów w 2023 r.
– Jednak za trzy lata segment e-commerce, w który wchodzi też Sellintegro, może odpowiadać za kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent przychodów cyber_Folksa – uważa Jakub Dwernicki.
Inwestycje Profitroomu
Inną spółką z grupy R22, uznawaną przez nią za perspektywiczną, jest Profitroom – dostawca technologii rezerwacyjnych dla hoteli. Ma w nim 33 proc. udziałów, a w połowie 2024 r. zacznie obowiązywać opcja zostania większościowym udziałowcem.
– W przypadku Profitroomu synergia nie jest tak oczywista, jak w pozostałych naszych biznesach, ale dobrze wpisuje się w naszą strategię. Działa w modelu SaaS, zajmuje się automatyzacją, oferuje podstawowe narzędzie do prowadzenia firmy, a produkt stanowi de facto e-commerce dla hoteli – wyjaśnia Jakub Dwernicki.
R22 sfinalizował transakcję w styczniu 2020 r. Wydał na zakup udziałów i dokapitalizowanie 30 mln zł. Gotówka zapewniła Profitroomowi poduszkę bezpieczeństwa w trudnym okresie dla turystyki, a teraz może się przydać na akwizycje. Pracuje on nad potencjalnymi przejęciami, planuje wielomilionowe inwestycje.
Jednocześnie Profitroom zamierza dalej rozwijać się m.in. w Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Ameryce Łacińskiej i RPA. Działa w ponad 40 krajach, a ok. 29 proc. przychodów uzyskuje za granicą. Sprzedaż w ciągu trzech kwartałów wzrosła o prawie połowę, przekraczając 36 mln zł.
– Szybkie tempo rozwoju Profitroomu jest możliwe dzięki jednoczesnemu pozyskaniu nowych hoteli i zwiększaniu ich obłożenia przez działania oprogramowania i zespołu. Zakładamy, że spółka ma potencjał utrzymania wysokiej dynamiki – mówi Jakub Dwernicki.
R22 to ciekawa i cały czas atrakcyjnie wyceniana spółka – w mojej ocenie fundamentalnie więcej warta niż obecna wycena giełdowa. Jestem jednak bardziej konserwatywny od jej prezesa i uważam, że organiczne podwojenie wyniku EBITDA w dwa, trzy lata będzie trudne. Potrzebny byłby średnioroczny wzrost na poziomie 30-50 proc., a taką dynamikę – bliżej dolnej granicy – ma w grupie jedynie MailerLite. Dobre perspektywy ma przed sobą oparty na subskrypcji biznes hostingowy cyber_Folks, ale nawet mimo możliwości skutecznego podnoszenia cen trudno liczyć na aż taki wzrost.
Pozytywnie oceniam rozwój w kierunku e-commerce poprzez projekt _Stores – rynek potrzebuje takich rozwiązań, o czym świadczy m.in. dynamika wyników Shopera i IAI. W wyniku cyfryzacji gospodarki coraz więcej przedsiębiorców rozpoczyna działalność handlową w internecie, więc dla cyber_Folksa to naturalna droga dalszej monetyzacji już posiadanej bazy klientów. Chodzi nie tylko o ich utrzymanie (mniejszy churn) ale też o zwiększenie średniego przychodu (ARPU) bez ponoszenia kosztu pozyskania klienta. Ponadto wraz ze zwiększeniem skali dziłaności klienci będą potrzebowali dodatkowych usług oraz większych przestrzeni na serwerach czyli droższych pakietów hostingowych. Dosprzedaż kolejnych usług, tzw. cross-sell, oraz przechodzenie na droższe pakiety – up-sell – to strategia stosowana od lat przez telekomy.
Głównym powodem wejścia Vercomu na giełdę było zdobycie kapitału na przyspieszenie międzynarodowej ekspansji. Niewykluczone więc, że taką drogą może w perspektywie kilku lat pójść także Profitroom, który już intensywnie rozwija się poza Polską i być może zdecyduje się przyspieszenie poprzez przejęcia. Inwestorzy lubią debiuty giełdowe z podniesieniem kapitału w celu ekspansji i zwiększenia dynamiki. Na razie jednak skala tego biznesu jest za mała, a R22 nie ma jeszcze pakietu kontrolnego. Inaczej jest w przypadku większego cyber_Folksa, niemniej biorąc pod uwagę jego obecny udział w polskim rynku, bardziej prawdopodobna wydaje się konsolidacja rynku hostingowego za granicą bądź rozwój w e-commerce – o ile będą takie ambicje. To tylko część możliwych scenariuszy.