Resort aktywów liczy, że akcje PGE i Enei kupią też inni

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2022-01-20 13:08

Ministerstwo Aktywów Państwowych, kierowane przez Jacka Sasina, jest przekonane, że akcje PGE i Enei kupią również inni akcjonariusze. Samo będzie analizować tę propozycję.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • do kogo należy decyzja w sprawie zakupu akcji PGE i Enei
  • jak sprawę komentuje resort aktywów
  • jak to się ma do koncepcji NABE

We wtorek i środę PGE i Enea zaskoczyły rynek informacjami o planowanych emisjach akcji. Obie firmy zamierzają podnieść kapitał o 20 proc. i pozyskać łącznie ok. 4 mld zł. PGE wskazała jasno, że liczy na znaczące zaangażowanie skarbu państwa, który już dziś kontroluje 57 proc. akcji firmy.

Poprosiliśmy o komentarz Ministerstwo Aktywów Państwowych, nadzorujące właścicielsko energetykę. Odpowiedziało, że analizuje komunikaty PGE i Enei.

Kupować czy nie kupować.
Kupować czy nie kupować.
Szefem ministerstwa, które nadzoruje państwową energetykę, jest Jacek Sasin. Resort wskazuje jednak, że decyzję w sprawie objęcia emisji podejmować będzie premier.
Marek Wiśniewski

„Wynika z nich, że oferta objęcia nowych akcji została skierowana do inwestorów posiadających ponad 0,1 proc. akcji (ci inwestorzy mają prawo pierwszeństwa – red.), w związku z czym całość oferty nie jest kierowana wyłącznie do Skarbu Państwa. MAP wyraża przekonanie, że z oferty skorzystają również inni uprawnieni akcjonariusze” – podkreśla ministerstwo.

MAP potwierdza też to, co w komunikacie zawarła PGE – że zgodnie z przepisami do kupowania przez skarb akcji służą pieniądze Funduszu Reprywatyzacji. Dysponentem tego funduszu jest premier. To do premiera – jak podkreśla MAP - należy też ocena propozycji PGE.

„Na tym etapie konieczne jest przeprowadzenie szczegółowej analizy załączonych do raportów bieżących dokumentów, w szczególności planów inwestycyjnych spółek oraz zabezpieczenie środków skarbu państwa potrzebnych na ten cel” – pisze MAP.

Po tym, jak PGE i Enea ogłosiły plan emisji, ich kursy spadały, a analitycy dzielili się publicznie wątpliwościami na temat powodzenia operacji wydzielenia aktywów węglowych. Wydzielenie węgla do osobnej firmy (NABE) uważają za klucz do rozwoju tych firm w przyszłości.

„Program wydzielenia węglowych aktywów wytwórczych jest realizowany zgodnie z założeniami. Wnioski złożone przez spółki w zakresie podwyższenia kapitału w żaden sposób nie wpływają na plany MAP w tym zakresie” – zapewnia jednak ministerstwo.