Zdaniem wiceszefa PO Jana Rokity, w ostatnich tygodniach marszałek Sejmu Marek Jurek "wprowadził Sejm i opinię publiczną w błąd" w sprawie terminu, w którym parlament musi zdążyć z pracami nad ustawa budżetową.
Według niego, w ostatnich tygodniach Sejm "działał pod wpływem błędu konstytucyjnego" co do terminu możliwego skrócenia kadencji Sejmu.
"Marszałek Sejmu wielokrotnie mówił o tym, że Sejm i Senat muszą zdążyć z procedurami budżetowymi do dnia 18 lutego" - powiedział Rokita na wtorkowej konferencji prasowej.
Tymczasem liderzy PO dowiedzieli się we wtorek od prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że termin skrócenia kadencji Sejmu z uwagi na nieuchwalenie budżetu jest możliwy na przełomie stycznia i lutego. Prezydent - według przedstawicieli jego Kancelarii - skłania się ku interpretacji, że budżet powinien trafić z parlamentu na jego biurko w końcu stycznia.
Zdaniem Rokity, zakończenie prac parlamentarnych tak, by przedłożyć budżet prezydentowi 30 stycznia, "jest małoprawdopodobne".