
W piątkowy poranek wycena kontraktów terminowych na ropę amerykańskiej odmiany WTI przebiła próg 72 USD za baryłkę, co przy utrzymaniu obecnego poziomu dawałoby niemal 2 proc. wzrost w porównaniu z piątkiem sprzed tygodnia. Dla tej odmiany byłby to pierwszy tygodniowy wzrost od maja. Z kolei europejski benchmark ma szansę na drugą z rzędu dodatnią zmianę w skali tygodnia.
Futures na WTI z opcją realizacji w sierpniu drożały rano o 0,3 proc. dochodząc do pułapu 72,01 USD za baryłkę. Natomiast wrześniowe kontrakty na Brent drożejąc również o 0,3 proc. doszły do pułapu 76,75 USD za baryłkę.
Mimo obserwowanej zwyżki, ropa naftowa pozostaje w tym roku o 10 proc. tańsza, a na jej wycenie ciążą obawy związane z zaostrzoną polityką pieniężną, słabym ożywieniem w Chinach i odpornym rosyjskim eksportem wywierającym presję na kontrakty terminowe.