Od stycznia do czerwca w Rosji wykonano 14,7 tys. km odwiertów produkcyjnych, czyli o 6,6 proc. więcej niż planowano i o 8,6 proc. więcej niż w tym samym okresie w 2022 r., jak wynika z danych Bloomberga.
Rosyjskie firmy naftowe robią odwierty w szybszym tempie, mimo instrukcji Kremla, by zmniejszyć produkcję o 500 tys. baryłek dziennie. Do lipca wysoki poziom eksportu ropy naftowej drogą morską i wysokie wskaźniki rafinacji krajowej budziły wątpliwości, czy Moskwa wcieliła ograniczenia w życie. Państwowe statystyki dotyczące surowca zostały utajnione.
Firma zajmująca się analizą rynku Kpler szacuje, że Rosja pompuje dziennie od 10,7 mln do 10,8 mln baryłek ropy naftowej i kondensatu. Istnieje możliwość, że krajowi producenci starają się utrzymać produkcję na stałym poziomie, jak twierdzi Ronald Smith, analityk ds. ropy i gazu w BCS Global Markets. “W miarę starzenia się rosyjskich pól naftowych, kraj w naturalny sposób wymaga coraz większej liczby odwiertów, żeby utrzymać tę samą zdolność produkcyjną albo na nowych polach, albo na nieco trudniejszych do wydobycia złożach” - wyjaśnił.