Największą tonażowo część produkcji rosyjskiej grupy stanowią nawozy azotowe. W minionym półroczu w zakładach należących do Acronu powstało prawie 1,93 mln ton tego typu nawozów, czyli o 9,1 proc. więcej, niż przed rokiem.

Nawozów wieloskładnikowych Rosjanie wyprodukowali ponad 1,39 mln ton – wzrost o 44 proc. w stosunku do I półrocza 2016 r. Z kolei produkcja amoniaku zwiększyła się o prawie jedną trzecią i sięgnęła 1,26 mln ton.
W sumie w pierwszej połowie roku w zakładach powstało 3,14 mln ton nawozów, podczas gdy rok wcześnie było to niespełna 2,44 mln ton. Dodajmy, że ten tonaż odpowiada aż 60 proc. całej zeszłorocznej produkcji grupy Acron.
- Osiągnięcie rekordowych wyników było możliwe dzięki stabilnemu funkcjonowaniu uruchomionej w 2016 r. w Nowogrodzie Wielkim nowej linii do produkcji amoniaku oraz modernizacji podstawowych instalacji w obu fabrykach naszej grupy – mówi cytowany w komunikacie firmy przewodniczący Rady Dyrektorów Acronu Aleksandr Popow.
Oprócz nawozów w fabrykach Acronu powstają też m.in. związki chemii organicznej i nieorganicznej. W okresie od stycznia do czerwca tego roku grupa wypuściła łącznie prawie 0,59 mln ton tych substancji. Przed rokiem było to niespełna 0,52 mln ton.
Acron, to największy – pod Skarbie Państwa, który ma 33 proc. akcji – akcjonariusz notowanej na warszawskiej giełdzie Grupy Azoty. Rosjanie posiadają 19,82 proc. papierów polskiej spółki. Koncern próbował przed laty stać się głównym współwłaścicielem Grupy Azoty, jego starania zostały jednak zablokowane.
Kilka miesięcy temu przedstawiciele władz rosyjskiej grupy stwierdzili publicznie, że utrzymywanie obecnego pakietu akcji polskich zakładów jest ekonomicznie nieuzasadnione, dając tym samym do zrozumienia, że pozbędą się papierów Grupy Azoty.
W minionym roku w zakładach Acronu powstało ok. 5,28 mln ton nawozów, z czego zaledwie 0,9 tys. ton firma sprzedała na swoim rodzimym rynku. Prawie 83 proc. produkcji nawozowej Acron wysłał na eksport (towary sprzedaje w aż 63 państwach w Europie, Azji i obu Amerykach). Tegoroczny wzrost produkcji w tej grupie produktowej może wynieść – jak się szacuje – ok. 20 proc. To z kolei mogłoby oznaczać, że na zagraniczne rynki, także do Polski, Acron sprzeda jeszcze większą część swojej produkcji.