Czołówkę strony internetowej RT.com zajmują w poniedziałek doniesienia z ataku islamskiego zamachowca w Sydney, strzelaniny w Pensylwanii oraz największego od lat strajku belgijskich transportowców. O tym, że rosyjska waluta straciła w poniedziałek 8,5 proc. wartości, co było największym jednodniowym załamaniem jej kursu od kryzysu z lat 90-tych, portal na głównej stronie nie informuje.
Ze strony głównej RT.com można dowiedzieć się jedynie o przecenie na rosyjskiej giełdzie, gdzie indeks RTS załamał się o ponad 10 proc. W lakonicznej relacji można przeczytać o skoku notowań dolara do poziomu 62 rubli oraz o tym, że sytuacji przeciwdziałać miały posunięcia Banku Rosji, który w ubiegłym tygodniu podniósł stopę główną stopę procentową do 10,5 proc.
RT jest krytykowana przez komentatorów za propagowanie tez rosyjskiej propagandy rządowej.
