Russia Today nie słyszała o załamaniu rubla

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2014-12-15 18:12

Internauci czerpiący wiedzę o Rosji z finansowanego przez Kreml serwisu Russia Today (RT) nie dowiedzą się, że w poniedziałek rubel miał najgorszy dzień od lat 90-tych.

Czołówkę strony internetowej RT.com zajmują w poniedziałek doniesienia z ataku islamskiego zamachowca w Sydney, strzelaniny w Pensylwanii oraz największego od lat strajku belgijskich transportowców. O tym, że rosyjska waluta straciła w poniedziałek 8,5 proc. wartości, co było największym jednodniowym załamaniem jej kursu od kryzysu z lat 90-tych, portal na głównej stronie nie informuje.

Ze strony głównej RT.com można dowiedzieć się jedynie o przecenie na rosyjskiej giełdzie, gdzie indeks RTS załamał się o ponad 10 proc. W lakonicznej relacji można przeczytać o skoku notowań dolara do poziomu 62 rubli oraz o tym, że sytuacji przeciwdziałać miały posunięcia Banku Rosji, który w ubiegłym tygodniu podniósł stopę główną stopę procentową do 10,5 proc.

RT jest krytykowana przez komentatorów za propagowanie tez rosyjskiej propagandy rządowej.

Miejsce, gdzie na głównej stronie RT.com informuje o załamaniu indeksu RTS. O największej przecenie rubla od lat 90-tych na głównej stronej nie wspomniano w ogóle.
RT.com