Rynki wschodzące wracają do portfeli zarządzających

Anna Borys
opublikowano: 2007-04-02 00:00

Międzynarodowe fundusze uwierzyły, że to koniec korekty. Od 22 do 28 marca rynki wschodzące dostały zastrzyk 2 mld USD świeżego kapitału. Był to drugi wynik pod względem tygodniowego napływu gotówki od początku roku. Ostatnio podobną chęć do kupowania zarządzający przejawiali na początku stycznia. Jest co odrabiać, bo bilans netto napływu kapitału na rynki wschodzące od początku 2007 r. nadal jest na minusie (1,7 mld USD). W poprzednich czterech tygodniach z tych rynków wyparowało 10,5 mld USD.

Od 22 do 28 marca najwięcej pieniędzy, bo ponad 1,1 mld USD, trafiło na rynki wschodzące Azji. To nie dziwi, bo właśnie one najbardziej odczuły korektę. W pierwszym tygodniu marca z rynku azja-

tyckiego zniknęło 4,1 mld USD.

Widać, że wraca optymizm. Zastrzyk świeżej gotówki (649 mln USD) dostały także fundusze GEM, czyli działające jednocześnie na wszystkich rynkach wschodzących. Parkiety Ameryki Łacińskiej przyciągnęły 210 mln USD, zaś do funduszy BRIC (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny) wpłynęło 46 mln USD. Rynki wschodzące Europy pozostają w tyle. W sumie międzynarodowi zarządzający zainwestowali tu zaledwie 100 mln USD. Na turecki parkiet wpłynęło 37 mln USD. Reszta trafiła do funduszy regionalnych.

W Polsce dzało się lepiej niż tydzień wcześniej. Według analityków CA IB, w ostatnim tygodniu zagraniczne fundusze zainwestowały na naszym rynku akcji 9 mln USD, wobec odpływu 24 mln USD tydzień wcześniej. Warszawski rynek nie należał na razie do ulubieńców międzynarodowych zarządzających. Czas to zmienić.

Anna Borys