Od początku czerwca notowania Samsunga poszły w dół o 19 proc. W tym samym czasie papiery Apple podrożały o 13 proc., wychodząc na historyczny szczyt. W rezultacie relacja notowań obu spółek spadła najniżej od 1993 r. Koreański producent elektroniki traci udziały w rynkach indyjskim i chińskim na rzecz tańszych konkurentów. Tymczasem inwestorzy obawiają się, że wkrótce napotka wzmożoną konkurencję ze strony Apple w wyższym segmencie cenowym. Już w przyszłym tygodniu spółka z Kalifornii wypuści na rynek nową serię iPhone’ów z powiększonymi ekranami.
- Radzę inwestorom kupno akcji Apple i jednoczesne zajęcie krótkiej pozycji w papierach Samsunga. W najbliższych kilkunastu miesiącach koreańska spółka będzie notowała coraz słabsze wyniki – powiedział dla Bloomberga analityk londyńskiego biura Berenberg Adnaan Ahmad, będący w ostatnim roku najlepszym prognostą notowań spółki.
Samsung odnotował w ostatnim kwartale najniższy zysk netto od 2012 r., kiedy został największym na świecie producentem smartfonów. Apple w tym samym okresie zwiększyło zyski o 12 proc. Na przełomie 2012 i 2013 r. notowania Apple spadły w siedem miesięcy o 44 proc. w wyniku obaw że po śmierci założyciela Steva’a Jobsa spółka nie będzie w stanie wypuszczać nowych przełomowych produktów. Planowane na wrzesień premiery nowych kategorii produktów są pierwszymi od 2010 r.
Notowania Samsunga (linia biała) na tle Apple (linia niebieska). Wykres dolny pokazuje wskaźnik cena do wartości księgowej dla akcji Samsunga (linia biała) na tle średniej wartości tego wskaźnika dla akcji w koreańskim indeksie Kospi.
