PAP: Sejm przyjął w czwartek poprawkę do nowelizacji ustawy o Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, uściślającą rodzaj produkcji rolnej, która może być ubezpieczana w KRUS-ie. Poprawka eliminuje takie nieprawidłowości jak np. możliwość ubezpieczenia w systemie KRUS hodowców dżdżownic.
Dotychczas w KRUS-ie, w którym składka kwartalna jest sześciokrotnie niższa niż w ZUS-ie, mogły ubezpieczać się osoby nie posiadające ziemi, które założyły hodowlę mającą niewiele
wspólnego z rolnictwem, np. rybek akwariowych, kanarków czy rasowych psów lub kotów.
Poprawka precyzuje, że w KRUS-ie mogą ubezpieczać się rolnicy zajmujący m.in. się uprawą roślin szklarniowych o odpowiednio dużej powierzchni tych upraw - powyżej 100 m kw. i 200 m kw. w zależności od rodzaju szklarni.
Mogą się też ubezpieczać hodowcy drobiu rzeźnego i nieśnego (niosek). Poprawka precyzuje też wielkość hodowli, np. liczba hodowanych kurcząt musi być wyższa niż 1 tys. sztuk w ciągu roku, a liczba kur niosek musi przekraczać 2 tys. sztuk rocznie.
W KRUS-ie będą się mogli ubezpieczać również hodowcy trzody chlewnej, którzy nie mają gruntów rolnych, pod warunkiem że hodowla ma więcej niż 100 sztuk.
Sejm zdecydował też, że do KRUS-u będą mogły należeć osoby hodujące powyżej 50 sztuk samic stad podstawowego takich zwierząt futerkowych jak np. lisy, norki, króliki i nutrie.
Poprawka eliminuje natomiast z KRUS-u właścicieli stadnin koni, którzy oprócz stadnin nie mają gruntów rolnych.