Sektor bankowy przecenia indeksy europejskich giełd

WST
opublikowano: 2007-11-05 12:47

Bardzo słabo rozpoczął się nowy tydzień na największych światowych giełdach. Od rana spadały indeksy większości azjatyckich parkietów, obecnie trend kontynuowany jest przez rynki na Starym Kontynencie. Poniedziałkowa korekta to efekt ponownego dojścia do głosu obaw związanych z kondycją sektora kredytodawców i rynku nieruchomości.

Nastroje popsuł komunikat Citigroup, amerykańskiego giganta finansowego. Poinformował on, że prawdopodobnie będzie zmuszony zwiększyć z 8 do 11 mld USD kwotę odpisów związanych z inwestycjami w kredyty hipoteczne o podwyższonym ryzyku. Z miejsca wywołało to sprzedaż akcji przedstawicieli sektora bankowego.

Silna przecena stała się m.in. udziałem walorów HSBC, największego europejskiego banku pod względem wartości rynkowej oraz niemieckiego Deutsche Banku. Po obniżeniu rekomendacji przez Bearn Stearns w dół ruszył kurs akcji Societe Generale, wicelidera francuskiej branży finansowej.

O pechu mogą mówić akcjonariusze J.Sainsbury, trzeciej co do wielkości sieci detalicznej na Wyspach Brytyjskich. Spadający momentami ponad 18 proc. kurs akcji jest reakcją na doniesienia, że z przejęcia spółki wycofał się fundusz Delta.

Głęboko pod kreską znalazły się papiery EADS. Paneuropejski koncern zbrojeniowy zamierza zaksięgować dodatkowe 1,4 mld EUR kosztów w związku z opóźnianiem w dostawie wojskowego samolotu transportowego A400M