Piątkowe sesje na Wall Street zakończyły się spadkami większości akcji, gdyż rynek coraz bardziej niepokoi się napiętą sytuacją międzynarodową i wysokimi cenami ropy. Obawy inwestorów budzą zwłaszcza doniesienia dotyczące ewentualnego konfliktu zbrojnego w Iraku i informacja, że Korea Północna zmierza wydalić inspektorów ONZ, którzy monitorowali instalacje nuklearne. Inwestorów zaniepokoiła też informacja o zamachu bombowym w stolicy Czeczenii – Groznym, w którym zginęło około 40 osób.
Jakby tego było mało już od czterech tygodni trwa strajk generalny w Wenezueli, który wywindował ceny baryłki ropy do 32,20 USD, poziomu najwyższego od 15 miesięcy, Tuz przed świętami ceny ropy skoczyły do 32 USD za baryłkę. Analitycy są zdania, że przedłużanie się kryzysu politycznego w Wenezueli, trzeciej pod względem wydobycia wśród krajów OPEC, może spowodować wzrost ceny baryłki ropy w styczniu do 35 USD.
Na zamknięciu Dow Jones stracił 1,53 proc., Nasdaq 1,43 proc. a Standard & Poor's 1,60 proc. W trakcie świątecznego tygodnia Dow spadł o 2,4 proc., Nasdaq 1,7 proc., a S&P 2,2 proc. Jednak spadki te nie mają dużego znaczenia, gdyż obrót był niski, co jest charakterystyczne dla okresu świątecznego. Większość inwestorów wyraźnie przedłużyła sobie urlop do nowego roku i podobnie jak w Europie, nie zanosi się na wzrost wolumenu jeszcze w starym roku.
Ci z inwestorów, którzy zdecydowali się pozostać na parkiecie, sprzedawali przed wszystkim akcje spółek handlowych. Rynek obawia się, że tegoroczne święta nie spełnią oczekiwań detalistów, przed czym ostrzegł Wal-Mart największa sieć handlowa na świecie. Akcje Wal-Mart straciły 1,2 proc., w dół poszły również papiery JC Penny. Spora przecena dotknęła też banki, w tym Citigroup i papiery technologiczne, na czele z akcjami IBM, Intel i Microsoft. Jednym z nielicznych wyjątków, które zakończył dzień na plusie był Lockheed Martin, który zyskał 1,4 proc. Producent samolotów bojowych F-16 wygrał wart 3,5 USD przetarg na polski samolot wielozadaniowy.
Napięta sytuacja międzynarodowa, połączona z obawami o kondycję spółek oraz fala bankructw i afery finansowe spowodowały, ze amerykański giełdy kończą już trzeci rok z rzędu na minusie. Od początku roku Dow Jones stracił około17 proc., Nasdaq przeszło 30 proc., a S&P 500 ponad 23 proc.
PK