
Kraje powinny nałożyć podatki na firmy zajmujące się paliwami kopalnymi, powiedział w czasie dzisiejszego wystąpienia na forum ONZ António Guterres, sekretarz generalny tej organizacji. Zdaniem Portugalczyka, firmy „zanieczyszczające muszą zapłacić” za szkody jakie wywołuje emisja CO2 w postaci fal upałów, które coraz bardziej dotykają ludzi, szczególnie w tych najbiedniejszych krajach.
- Dzisiaj wzywam wszystkie rozwinięte gospodarki do opodatkowania nieoczekiwanych zysków firm paliw kopalnych” – powiedział Guterres.
Dodał, że zebrane w ten sposób pieniądze powinny być przekazywane do państw ponoszących straty i szkody spowodowane kryzysem klimatycznym oraz osób zmagających się z rosnącymi kosztami energii i żywności.
- Nie miejmy złudzeń. Jesteśmy na wzburzonym morzu. Na horyzoncie zbliża się zima globalnego niezadowolenia, szaleje kryzys związany z kosztami życia, zaufanie się rozpada, nierówności eksplodują, a nasza planeta płonie” – powiedział w czasie swojego sceptycznego wystąpienia Guterres.
- Mamy obowiązek działać, a mimo to tkwimy w kolosalnej globalnej dysfunkcji. Społeczność międzynarodowa nie jest gotowa ani nie chce stawić czoła wielkim dramatycznym wyzwaniom naszych czasów – dodał szef ONZ.
Guterres oskarżył rządy państw o uzależnienie od paliw kopalnych. Nazwał też nowe inwestycje w gaz, węgiel czy ropę „moralnym i ekonomicznym szaleństwem”.
W czasie swojego wystąpienia sekretarz generalny ONZ nie zaatakował tylko firmy wydobywające surowce, czy zarabiające na nich, ale też całą infrastrukturę z tym powiązaną, banki finansujące takie inwestycje i rządy wspierające wydobycie paliw kopalnych.
Guterres powiedział, że „najwyższy czas, aby wyjść poza niekończące się dyskusje” i zapewnić finansowanie dla słabszych krajów i bogatych narodów, aby podwoić finansowanie adaptacji do 2025 roku – pisze The Guardian.