
Zdaniem decydentki wpływają na to dwa ważne czynniki. Pierwszym są skutki przedłużającej się wojny na Ukrainie wywołanej rosyjską inwazją. Drugim spowolnienie, a nawet recesja w szeregu największych gospodarek w tym w USA, Chinach i Unii Europejskiej.
Szczególne zaniepokojenie budzi sytuacja w Chinach, ponieważ druga gospodarka świata jest motorem globalnego wzrostu – powiedziała Georgiewa.
MFW ma w styczniu 2023 r. zaktualizować swoje prognozy, a jak stwierdziła Georgiewa, ostatnio znacząco pogorszyły się perspektywy, co widoczne jest choćby przez pryzmat słabych nastrojów konsumentów i inwestorów.