
Wśród spółek i organizacji, które wciąż mają nadzieję na wznowienie aktywności, są m.in. trzej najwięksi producenci zegarków Swatch Group, Richemont i Rolex, firma wydobywcza Glencore oraz Międzynarodowa Federacji Piłki Nożnej (FIFA) z siedzibą w Zurychu - oznajmiła gazeta, przytaczając analizę prof. Jeffreya Sonnenfelda z amerykańskiego Uniwersytetu Yale.
Działalności w Rosji zaprzestały m.in. grupa przemysłowa ABB, firma ubezpieczeniowa Zurich Insurance Group, producent czekolady Lindt & Spruengli oraz spółka z branży IT Logitech. Na rosyjskim rynku wciąż obecne są m.in. wytwórca maszyn budowlanych Liebherr, produkujący m.in. odkurzacze i naczynia Zepter, a także holding Swiss Krono, działający w sektorze przemysłu drzewnego - wynika z raportu opisanego przez "Tages-Anzeiger".
"Prawie rok wojny i tylko 9 proc. z blisko półtora tysiąca światowych firm opuściło rynek Federacji Rosyjskiej. Wśród zachodnich spółek, które nadal pracują w Rosji najwięcej jest niemieckich (19,5 proc.), 12,4 proc. to firmy amerykańskie, a 7 proc. - japońskie" - powiadomił 11 lutego doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
15 lutego rząd w Bernie uznał konfiskatę aktywów rosyjskich oligarchów i przekazanie ich Ukrainie na poczet reparacji za postępowanie sprzeczne z konstytucją. W ubiegłym roku Szwajcaria zamroziła prywatne rosyjskie aktywa o wartości 8,13 miliardów dolarów.