Fundusze hedgingowe rozchwytują opcje, które będą zupełnie bezwartościowe, o ile w ciągu najbliższych lat ceny ropy nie wrócą powyżej 100 USD za baryłkę, donosi agencja Bloomberg.
Szereg inwestorów zakupiło opcje dające prawo kupna ropy po 110 USD, 125 USD, a nawet 150 USD, wygasające w latach 2018-2020, wynika z danych udostępnianych przez giełdę NYMEX i amerykańską izbę rozrachunkową. Charakterystyka transakcji sugeruje, że kupującymi były fundusze hedgingowe, ocenili rozmówcy agencji Bloomberg. To byłoby z ich strony wyjątkowo agresywne posunięcie, ponieważ przed wygaśnięciem instrumenty te będą cokolwiek warte jedynie pod warunkiem, że ceny ropy pójdą w górę o co najmniej 100 proc.- Niektóre hedge-fundy obstawiają, że aby okiełznać popyt, ceny ropy będą musiały bardzo wzrosnąć, i dlatego kupują opcje, które są głęboko „poza pieniądzem” [czyli przy utrzymaniu bieżących cen do momentu wygaśnięcia okazałyby się zupełnie bezwartościowe – red.] – komentował w wypowiedzi dla Bloomberga Francisco Blanch, szef analiz rynków surowcowych w banku BofA ML.Tylko w czerwcu inwestorzy nabyli opcje kupna ropy z ceną wykonania 80 USD oraz 110 USD opiewające na 4 mln baryłek. Obecnie najwięcej wystawionych opcji kupna wygasających w grudniu 2018 r. nosi cenę wykonania na astronomicznym z dzisiejszego punktu widzenia poziomie 125 USD za baryłkę. W przypadku opcji wygasających dwa lata później najpopularniejsze są te o cenie wykonania sięgającej aż 150 USD.Zdaniem rozmówców Bloomberga zarządzający decydują się na zakup wyjątkowo ryzykownych opcji w oczekiwaniu, że okres niskich cen ropy doprowadził do takiego ograniczenia inwestycji w branży wydobywczej, że w już w najbliższych latach na rynku pojawią się znaczące niedobory surowca. Takiego scenariusza nie można całkowicie wykluczyć. Już teraz w miejsce obaw o nadpodaż na rynku pojawiły się obawy przed niedoborami. Według Międzynarodowej Agencji Energetyki (IEA) w tym roku wydobycie ropy przez producentów spoza OPEC zanotuje największy spadek od ponad dwudziestu lat.Porównywane ze względu na profil ryzyka do kuponów na loterii instrumenty mogą paradoksalnie okazać się nieco bezpieczniejsze, niżby mogły się wydawać na pierwszy rzut oka. Nabywcy opcji będących głęboko „poza pieniądzem” mogą na nich zarobić nawet jeśli ceny rynkowe wzrosną znacznie mniej niż wynosi cena wykonania. Tak stało się w przypadku inwestorów, którzy kupili opcje sprzedaży ropy z szokująco niskimi cenami wykonania przed dnem ostatniej, największej w historii, przeceny surowca. Nawet jeśli nie zrealizowali oni opcji, ponieważ ich ceny wykonania były wciąż poniżej bieżących notowań, to mogli sprzedać nabyte przy wyższych cenach rynkowych opcje z ogromnym zyskiem.Łatwość, z jaką zarządzający funduszami obstawiają dalsze astronomiczne zwyżki cen ropy, może jednak niepokoić. Wszystko dlatego, że rynek zwykle zmienia kierunek, w którym podąża, w momencie gdy jest to najmniej oczekiwane i najbardziej bolesne dla jak największej liczby jego uczestników.