Rzecznik dodał, że zmiana wieku emerytalnego, jaką dotąd proponowali PiS i Andrzej Duda, spowoduje też zmniejszenie realnej wysokości emerytur dla mężczyzn o 20 proc., a dla kobiet o 70 proc.
Tomczyk zaznaczył, że nie zna jeszcze projektu prezydenta.

Projekt ustawy >>
Jednak jego zdaniem, składanie takich projektów mija się z celem, bo obecny parlament kończy kadencję, a obowiązuje zasada dyskontynuacji.
"Jeżeli pan prezydent Duda chce bardzo poważnie podejść do tych swoich projektów, to powinien je przygotować i złożyć w następnej kadencji parlamentu" - powiedział Tomczyk.
"Do końca kadencji tego parlamentu są dwa posiedzenia Sejmu, a reforma emerytalna to coś, co Sejm przygotowuje około pół roku, to ogromne zmiany i ogromne skutki finansowe" - dodał.