W pierwszym półroczu 2016 r. zarejestrowano w Polsce 636 tys. pojazdów. To 17 proc. więcej niż w 2015 r. Aż 453 tys. rejestracje przypadły przy tym na używane pojazdy z importu. Udział używanych samochodów osobowych w pierwszych rejestracjach w Polsce w ostatnich pięciu latach wyniósł średnio 70 proc. Podobna struktura rynku jest w innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej, co zdaniem Grzegorza Kujawskiego, analityka Trigonu DM, sprzyja hurtownikom sprzedających części samochodowe do niezależnych warsztatów.
- Do podobnych wniosków skłania struktura wiekowa parków samochodowych
poszczególnych krajów Europy – zaznacza Grzegorz Kujawski.
W efekcie podniósł wyceny trzech giełdowych dystrybutorów autoczęści. W stosunku do obecnych kursów giełdowych największy potencjał wzrostu widzi w Inter Carsie i Oponeo.pl (po około 20 proc.). Wycenił je – odpowiednio – na 340 i 44 złote za akcję. Jeden papier Auto Partnera jest według niego wart 4,7 zł. Dla całej trójki ma zalecenie „kupuj”.
Za Inter Carsem ma przemawiać jego skala działalności, predystunująca spółkę do włączenia się w rozgrywkę o koszulkę lidera rynku nie tylko w Europie Środkowej i Wschodniej.
- Nie ma lidera paneuropejskiego, dystrybutorzy głównie działają na kilku rynkach, w tym jednym głównym. Taka struktura rynku korzystna jest dla Inter Cars, który przetestował model biznesowy na kilkunastu rynkach, a obecnie analizuje strategię wejścia do Włoch – przypomina Grzegorz Kujawski.
Auto Partnerowi także ma pomagać skala biznesu – tyle, że mała.
- Niska baza powoduje, że spółka rozwija się w kraju znacznie szybciej niż cały
Rynek, czy lider Inter Cars. W średnim terminie zakładam utrzymanie asymetrii dynamiki wzrostu obu spółek. Niemniej jednak w dłuższej perspektywie skupienie się wyłącznie na sprzedaży części do samochodów osobowych może stanowić istotną barierę wzrostu biznesu w kraju i wymagać przyśpieszenia ekspansji za granicą – tłumaczy Grzegorz Kujawski.
W przypadku Oponeo.pl analityk Trigonu DM zwraca uwagę na nieoczekiwany sukces e-sklepu rowerowego. Przypomina jednak o zmianie modelu biznesowego związanego z zasadniczą działalnością. Spółka po wynikach półrocznych sygnalizowała zmianę modelu zakupu opon i otwarcie się na magazyny producentów. Tym samym część zakupów realizowanych będzie z pominięciem lokalnych hurtowników bezpośrednio z magazynów producentów oraz dużych hurtowników.